Więźbowe tuż, tuż...
Nasza budowa rwie z kopyta... Tak szybko, że czasem mam wrażenie, że nie wszystko zdążę skontrolować albo przegapię okazję na wprowadzenie jakichś zmian...
Dziś nasza chatka coraz bardziej przypomina dom - nie jest to już tylko "mały klocek na piasku"
Ja natomiast wszelkie wolne chwile wykorzystuję na projektowanie wnętrz.
A oto i moja kuchnia - biegam z ołówkiem i próbuję ogarnąć moje marzenia
Poza tym te gołe pomieszczenia są wciąż takie małe...
Jutro będę w studiu kuchennym, mam nadzieję, że projekt mnie powali i będzie się czym pochwalić.
Ostatnie 2 tygodnie upłynęły pod znakiem płytek i podłóg.
Planujemy ogrzewanie podłogowe, więc miała być deska trójwarstwowa, bo niestety, płytki w salonie to nie moja bajka... Ale te deski! Jak ładne, to drogie jak cholera, a jak tańsze, to mur-beton w klepce... A klepki "nie zniese"!
Po odwiedzeniu wszystkich możliwych handlarzy podłogami w Toruniu doszłam do jednego wniosku: to, co wygląda na świetną deskę, okazuje się panelem, a większość desek trójwarstwowych wygląda niestety, jak tanie panele. Plastikowo i tandetnie...
Zatem powoli skłaniam się ku panelom przystosowanym do ogrzewania podłogowego. Taniej i ładniej :)
Projekt łazienki mamy poukładany. Zakochałam się w kolekcji Berlin Tempelhof Zienia (Tubądzin), a w zasadzie w kobiecie o imieniu Marylin. Zamierzam "wsadzić ją pod prysznic"
Ponieważ nasza łazienka ma bez mała 8 m2, zatem Zień będzie tylko pod prysznicem tj. w kabinie prysznicowej. Cała reszta też będzie szarą betonową płytką, ale zakupioną gdzie indziej...
Do tej surowości dołożymy 2 lustra w starych srebrnych lub złotych ramach i kryształkowy żyrandol. Ot, taka wisienka na tort
http://www.tubadzin.pl/pliki/grafika/produkty/thumbs2/-o-marylin-a-.jpg" rel="external nofollow">http://www.tubadzin.pl/pliki/grafika/produkty/thumbs2/-o-marylin-a-.jpg
Generalnie z płytkami też wyszedł paradoks. Te, które mi się podobają, są tańsze w Warszawie, niż w Toruniu. Gres z NordCeranu jest 3 razy tańszy - w Platformie w W-wie 38 zł za metr, w Toronto 113 zł za metr. A mówią, że stolica droga!
Edytowane przez ditomasso
6 komentarzy
Rekomendowane komentarze