Przegląd nowości na budowie czyli zbrojenie
Pogoda na początku trochę pokrzyżowała nam plany, na szczęście świeci już słońce i można ostro wziąć się do roboty. W czwartek zaczęliśmy z pomocą wujka zbroić dom, w poniedziałek koniec i w końcu można zalewać ławy
W końcu doczekaliśmy się też własnego wc na budowie. W końcu jedna z podstawowych rzeczy
Ponad to alleluja mamy projekt przyłącza wody. W końcu po prawie półrocznym zmaganiu z pwik. NO ale zanim podłączymy wodę długa droga przed nami. Niestety czeka nas zrobienie odwiertu pod drogą (oczywiście na własny koszt), wszystkie zgody i pozwolenia na szczęście już są. Teraz projekt leżakuje w starostwie. Za miesiąc możemy zadzwonić zapytać (!) jak sprawa wygląda. Wygląda na to, że jeśli dobrze pójdzie to dopiero w okolicach weekendu majowego będziemy ciągnąć rury żeby w końcu mieć wodę.
Na nasze nieszczęście nie ma sąsiadów, jedyne domy z każdej strony są po przeciwnych stronach ulicy więc jakbyśmy nie kombinowali przewiert pod drogą musi być. Póki co kombinujemy z beczkami, w końcu beton na ławy trzeba będzie trochę podlać.
9 komentarzy
Rekomendowane komentarze