Instalacja elektryczna cz. 2
Rzadko piszę, co nie znaczy, że na budowie się nic nie dzieje :) no ale jaki budżet takie tempo prac.
1. Instalacja elektryczna - stan zaawansowania 85%. W tym tygodniu koniec.
- Nie stosuję żadnych puszek łączeniowych z wyjątkiem kontaktów i włączników.
- Główne trasy kablowe oraz pomiędzy gniazdami prowadzone są przy podłogach (będą w warstwie styropianu wylewki). W przejściach będą zabezpieczone peszlami oraz położona na cienkim styropianie.
- Przy suficie prowadzone są jedynie kable oświetleniowe.
- W kuchni osobne przewody do zasilania lodówki, piekarnika z mikrofalą oraz pozostałe gniazdka.
- Wybrane gniazdka załączane z włączników (balkonowe, w salonie pod choinkę).
- Wybór sterowania oświetlenia zewnętrznego (ręczne, zegar astronomiczny).
- Nie będę się rozpisywał na temat podświetleń półek, szafek itd bo to szczegóły.
- Do salonu doprowadzony kabel telewizyjny (oczywiście podwójnie) oraz do każdego z pokoi (nie planuję podłączać ale na wszelki wypadek)
- Do każdego pokoju podwójna skrętka (na chwilę obecną jeszcze nie wiem do czego oprócz splitera tv, ale podobno może się przydać).
- Rozłożona instalacją alarmowa (zdecyduję później czy uruchamiać).
Staraliśmy się z Inwestorka rozmieszczać wszystko po swojemu, ale przyznać muszę, że bardziej przypadła nam do gustu wersja z projektu. Oczywiście coś tak zawsze zostało dodane.
Koszty:
- 800m kabla YDYp 3x1,5 po 1,60pln/mb
- 350m skrętki po 1pln/mb
- 200m koncentryka (jeszcze nie zapłacony)
- uchwyty do mocowania kabli - 700szt - 35pln
- wiertlła, otwornice - 70pln
- puszki - 80szt po 35gr.
- Robocizna - 0 zł, ale co nerwów straciłem :)
Jak widać po zdjęciach jeszcze zostało trochę do ogarnięcia - powiercić otwory, osadzić puszki, zabezpieczyć kable w przejściach i oczywiście podłączyć wszystko w rozdzielce. Kabli może nie jest dużo, szczególnie jak je pospinałem to nie prezentuje się dramatycznie
Najważniejsze, że nadal nie mogę doczekać się od energetyki przyłącza. Wniosek leży od miesiąca bez odpowiedzi.
Z innych tematów. Tate zatrudniłem do obcięcia pianki w okach i zabezpieczenia klejem. Okno-pol na koomerlingu w kolorze orzech prezentuje się z bliska tak:
Żona odkleiła zabezpieczenia od wewnątrz i zamontowała klamki. Okna absolutnie spełniły oczekiwania, a może nawet są ciut lepsze (ładniejsze) :)
Zamówiłem bramę barażową. Po długim namyśle wybór padł na Wiśniowskiego (wybór pomiędzy Normstahl, Krispol). Na Hormanna mnie nie stać, a zdecydował stosunek cena/jakość.Oczywiście segmentówka, bez przetłoczeń, kolor Orzech, napęd Optimum, w rozmiarze standardowym 2600x2125. Będzie trzeba podnieść wylewkę o 2 cm, ale i tak się bardziej opłaca niż niestandardowy wymiar za 1000pln ekstra. Szczegóły po montażu (14 kwietnia). W sobotę teściu tynkuje ścianę pod montaż.
Jak zamontuję bramę zgłaszam się do wodociągów po licznik. Obiecali, że jak zamknę budynek to nie będzie problemu (obawiają się przymrozków i uszkodzenia wodomierza)
Właściwie wybrałem ekipę do tynków. Będą gipsowe. Wstępnie na połowę maja jestem umówiony, jeszcze muszę zdecydować czy będą utwardzane czy normalne.
A na budowie mieliśmy gości :)
Okolicznemu ptactwu spodobał się nasz komin. Z dobrych wiadomości to już dawno nie widziałem gołębi na dachu :) Na chwilę obecną upadła opcja hodowli sokoła :)
2 komentarze
Rekomendowane komentarze