Rozważania nad betoniarką

Popros o wycene samej robocizny, bo tak to trudno ocenic. Na moje oko troche drogo, ale duzo zalezy gdzie budujesz i na ile zostales wyceniony. Pamietam jak raz podjechalem innym autem na budowe i zaczely sie problemy z jednym wykonawca (przypomnial sobie, ze czegos nie dodal do wyceny i wogole popsula sie wspolpraca).

Ja napiszę - Vieśśman wycenił mi podłogówkę z materiałem 100 zł / m2 ! Dla 150 m2 podłogówki wyszło dokładnie 15 000 zł ! Piec z zasobnikiem kolejne 15 000 zł, choć sądzę, że mógłbym wybrać tańszy. To koszty brutto z materiałem Vieśśmana...

W listopadzie robiłam te same instalacje . Dom 200 metrów,podłogówka parter 90 metrów plus górna łazienka 10 metrów, reszta grzejniki - 6 sztuk. Za samą robociznę zapłaciłam ok 8,5 tyś razem z przyłączem do domu wody i gazu. Cały materiał kupiłam sama (rury , złączki piec , grzejniki ,kolanka,styropian, folie,pompę rozdzielacze po postu wszytko co było potrzebne) i wyszło ok 20 tyś. z czego dostanę jeszcze zwrot vatu bo faktury brałam na siebie

Dzięki wszystkim za informacje - http://forum.muratordom.pl/member.php?175128-rozaliafashion" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/member.php?175128-rozaliafashion" rel="external nofollow">rozaliafashion - czy dobrze rozumiem, że u CIebie wyszło około 29 tys za kompletną instalację z piecem?

A tak wogole to widze, ze kolega ma analityczne podejscie do budowy, to radze zawsze stosowac zasade - bierzesz 3 wyceny i odrzucasz ta drozsza i tansza, zostawiajac srodkowa. Pozwala to trzymac koszty w ryzach bez utraty jakosci.

 

Torecan - zawsze taką zasadę stosuję. Tylko z hydraulikami jest specjalna historia. Po prostu chodzi mi o osobę, która rodzinie robiła wszystkie roboty hydrauliczne od 30 lat (1 i 2 dom rodziców, nasze mieszkanie etc.). Niestety jakiś czas temu jego wspólnik poszedł na emeryturę, więc p. Władek - o którego chodzi - poszedł pracować do pewnej firmy. Firma też znajoma, ale już nie tak bardzo. No i wyraźnie chce zrobić marżę.

 

 

No cóż. Zdecydowałem się na ostrzejsze przyciśnięcie ich z ceną. Jak się nie dogadamy, poszukam kolejnych wykonawców.

 

U mnie dom 130m2, podłogówki ok. 80m2, ok. 7-8 grzejników, instalację wycenił:

 

robocizna ok. 5000zł bez podłączenia pieca

 

sam materiał ma kosztować ok. 15 tys. i w tym nie wiem czy jest piec czy go nie ma

 

 

Ogólnie zapytałam go czy w 25tys. się zmieścimy to powiedział, że tak, ale jeszcze mamy zamiar zaprosić kolejną ekipę na jak to mówimy z mężem casting i się okażę. W sumie to robimy tak - pytamy znajomych, którzy właśnie się budują lub budowali w ostatnim czasie, porównujemy ich metraż z naszym, zbieramy nr telefonów, dzwonimy umawiamy się i odrzucamy najdroższych. Tak było np. z budowlańcami - wybraliśmy najtańszą ekipę, która budowała naszej koleżance.

Wiadomo, ze jak masz zaprzyjazniona ekipe to tak najwygodniej, ale mimo wszystko powinienies to wycenic u kogos innego zeby wiedziec na czym stoisz. No i moim zdaniem najlepiej brac wycene na sama robocizne, bo z materialami to ciezko sie bedzie polapac, bo jeden ma wiekszy rabat w hurtowni, a inny mniejszy, a tak to porownujesz jablko do jablka, a nie jablko do gruszki.

 

torecan - na hydraulice mogę się nie znać, ale znam się na negocjacjach. Jeżeli ktoś mi nie chce podać ceny za samą robociznę i pojawiają się rozbieżności w zeznaniach, to zaczynam nabierać podejrzeń, że chce mnie skubnąć.

 

 

Zaczęło się od tego, że nie chciałem (z różnych względów) podłogówki. Chciałem grzejniki kanałowe, a dostałem informację, że "się nie da", bo za duża wysokość, za mała moc grzewcza i w ogóle. Pobawiłem się trochę oprogramowaniem do doboru grzejników od Purmo (uproszczone OZC) i wartości, które mi wychodzą są spokojnie do obsłużenia kanałowymi. itp. itd.

No to witam w klubie, ja tez swiadomie zrezygnowalem z podlogowki a ciepla podloge bede mial przez caly rok, bo na podloge idzie drewno grubosci 22mm. Ja tez liczylem sobie pod grzejniki Purmo i hydraulik jak zobaczyl grzejnik gdy przyszla dostawa to sie zlapal za glowe, bo stwierdzil, ze spokojnie mozna bylo dac polowe takiej mocy. Ja nie pamietam ile placilem za materialy, ale robocizna za ponad dwa razy taki metraz domu jak u Ciebie, to wyszla mnie 10k pln wszystko razem z kotlownia. Pytalem tego mojego hydraulika i to sa ceny rynkowe za punkt jakie ode mnie bral, a ja mam 3 lazienki i dwie sauny, takze malo tego nie jest.

torecan - dzięki za info, co do ceny. Jak się z kimś dogadam, to podam informacje. A co do wielkości grzejników - zobaczymy. Na razie wymierzyłem sobie takie, które dostarczą wystarczająco ciepła przy zasilaniu 55 C. Nie wiem jednak, czy ma to sens i czy nie dać czegoś mniejszego.

Ja tez liczylem sobie pod temperature 55*C, wiesz zawsze lepiej miec zapas niz go nie miec Ja mam kociol kondensacyjny viessmana i przy tych grzejnikach przewymiarowanych nawet jak mocno grzeje to grzejniki nigdy nie sa nawet cieple. Wrazenie jest jakby centralne nigdy nie dzialalo, a grzeje dosc mocno bo susze wylewki pod parkiet. Czesto utrzymywalem temp 28 *C w domu. W razie co bedzie mozna kiedys zmienic na pompe ciepla. Co do kanalowych to przez chwile je rozwazalem, ale stwierdzilem, ze i tak sie przyzwyczaje do widoku kaloryferow i nawet ich nie bede zauwazal, zreszta teraz sa naprawde fajne designerskie wzory. No chyba, ze masz duzo okien do samej podlogi, u mnie tylko jedno balkonowe.

U mnie tylko jedno okno nie jest do samej podłogi (poważnie). I jest to okno kuchenne, do którego dostawione będą szafki ;>. Do tego oczywiście brakuje miejsca na grzejniki, zwłaszcza, że nie przewiduję też zasłon, które mogłyby częściowo je przykryć. Ogólnie grzejniki kanałowe mają u mnie sens. Cenowo jest to rozwiązanie znośne. Na razie z kalkulacji wychodzi mi około 6,8 tys (brutto z 23, % VAT, ale bez kratek, które kilka tys. kosztować będą)

No to faktycznie tylko kanalowe. Ja z mega rabatem jaki udalo mi sie wynegocjowac, zaplacilem za wszystkie kaloryfery chyba cos okolo 12k pln, ale mam mega przewymiarowane wedlug mojego hydraulika. U Ciebie faktycznie kanalowe sa jedynym sensownym rozwiazaniem. Ja nawet w laziekach nie dawalem podlogowki, wszedzie klade drewno na podlogi, w lazience bedzie to teak. Nie lubie zimnej podlogi, nawet latem, no i podoba mnie sie Twoja zasada - keep it simple.