Pelikan 6 lat później
Witam, nie było mnie tu 6 lat. Ale mój Pelikan stoi i pięknieje. Z roku na rok coś się zmienia, dokłada, poprawia, udoskonala. Jednym słowem dom to wieczna skarbonka ale każdy z nas to kocha.
Po tym czasie mogę rzec jedno... nadal jestem bardzo zadowolona ze swojego domu. Jeśli bym mogła coś poprawić to byłyby to szczegóły, wręcz kosmetyka. Dom jest przytulny i funkcjonalny. A przede wszystkim idzie w nim szybko posprzątać!!! Dla mnie to bardzo istotna sprawa.
Nie ma dzisiaj niestety zdjęć... ale zobowiązuje się w weekend porobić kilka i je tu umieścić. Tak w woli przypomnienia.
1 komentarz
Rekomendowane komentarze