Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    45
  • komentarzy
    56
  • odsłon
    147

Kuchnie IKEA czyli Metod versus Faktum


dr_au

5 389 wyświetleń

 

Jak już wspominałem 1 kwietnia 2014 r. Ikea zaprzestała sprzedaży kuchni w systemie Faktum, a wprowadziła w to miejsce całkowicie nowy i niekompatybilny system Metod. Dla mnie to oczywiście niefart, bo miałem pewne rozwiązania kuchenne zrobione pod wymiary Faktum (przede wszystkim główne ciągi kuchenne o szerokości 270 cm) i właściwie gotowy projekt kuchni. O taki:

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=253580&d=1396965138" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=253580&d=1396965138" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=253580&d=1396965138" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=253580&d=1396965138

 

 

Kupowałem ostatnio w Ikei jakieś drobiazgi i przyjrzałem się nowym kuchniom. Na pierwszy rzut oka wyglądają świetnie, a nowy system ma naprawdę duże możliwości zestawiania w różne kombinacje. Niestety na drugi i kolejny rzut oka już tak ślicznie nie jest. Planowałem fronty Abstrakt z lakierowanego MDF. Zastąpiły je fronty Ringhult, które już jednak nie są lakierowane a foliowane. Foliowane są gładsze i mają równiejszą powierzchnię, ale mam jednak wrażenie, że będą się brzydziej starzeć. Do tego trochę zostało namieszane z blatami. Czyli jak to z Ikeą bywa - nowy system jest bardzo dobrze pomyślany, ale stanowi subtelny - niezauważalny na pierwszy rzut oka - zjazd z jakością. Powtarza się to niestety co lat parę. Czy ktoś pamięta, że kiedyś w systemie Faktum były dostępne fronty z litego dębu, albo np. fornirowane eukaliptusem?

 

 

Mam więc do wyboru - kupić Faktum (ciągle mogę to zrobić, bo zacząłem projektowanie kuchni w planerze na WWW Ikea przed 01.04), wybrać inny system gotowych mebli albo zamówić je u stolarza. Alternatywą jest istotna zmiana koncepcji estetycznej kuchni tak, żeby wykorzystać to, co dobre w nowym systemie. Niestety które wyjście bym nie wybrał, IKEA dołożyła mi pracy.

 

Update: zwrócono mi uwagę, że Abstrakt to też były fronty foliowane. Sprawdziłem na Archive.org i rzeczywiście. Czyli to nie Ikea schodzi na psy, a ujawnia się mój konserwatyzm i podejście "za moich czasów…."

Edytowane przez dr_au

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

 

Witam

 

Piszę ten komentarz ponieważ miałem " przyjemność " zakupić meble kuchenne w sklepie ikea. W dniu 30.05.2014 zakupiłem meble z usługą miarowania, wybierania, dowiezienia i montażem w IKEA Poznań. Meble przyjechały nie kompletne. W dniu 7.06 zmontowano mi część mebli. Okazało się, że pracownik tak genialnie wymierzył pomieszczenie, że nie można otworzyć okna. Uchwyty drzwiowe dolne różniły się kolorystycznie od uchwytów górnych. 10.06 udałem się do sklepu zgłaszając uwagi dotyczące brakujących elementów. Zapewniano mnie, że w terminie 1-3 dni zgłosi się do mnie pracownik i dokończy montaż. Odnośnie uchwytów poinformowano mnie, że to moja wina gdyż nie sprawdziłem na magazynie. ( w dokumencie wewnętrznym, który otrzymałem przez przypadek pracownik opisał, że pracownicy byli nie doinformowani ). W okresie dwóch tygodni kilkukrotnie próbowaliśmy telefonicznie uzyskać informację o możliwości zakończenia montażu, każdorazowo uzyskując informację, że jutro ktoś zadzwoni. 28.06 skierowałem do IKEI pismo reklamacyjne, na które do dnia dzisiejszego nie otrzymałem odpowiedzi. Jedynym kontaktem, który był to telefon od Pana robiącego miarowanie z pretensjami, że informował mnie o możliwych problemach z oknem, jednak nie ujął tego faktu w protokole a inne uwagi umieścił.

 

Do dnia dzisiejszego pracownicy nie są w stanie określić możliwości dostarczenia brakujących elementów i dacie zakończenia montażu. Jedynym stwierdzeniem padającym w rozmowie jest możliwość zwrotu kuchni.

 

Wniosek:

 

Jeśli chcecie się Państwo szybko „urządzić” zapraszam do IKEI.

Odnośnik do komentarza
Na rozpatrzenie reklamacji - tzw niezgodności towaru z umową - polskie prawo daje 14 dni. W ciągu 14 dni należy ustosunkować się do reklamacji, czyli choćby zadzwonić do klienta z info, co dalej. Jeśli tego nie zrobią, po tym czasie reklamacja powinna być rozpatrzona zgodnie z życzeniem klienta. Czyli np możecie kazać zabrać cały ten bajzel i zwrócić kasę. Walczcie!
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...