Sufity
Ciąg dalszy poprzedniego wpisu dot. ocieplania stropu i sufitów.
Płyty g-k zostały zamontowane na stelażu krzyżowym zrobionym z profili o grubości 0,6 mm. Sufit obniżony na wieszakach o ok 15 cm. Salon przed zatarciem
Salon na gotowo i nasza sypialnia
W końcu nasz dom zaczyna wyglądać jak dom. Mieć sufity fajna sprawa. Co do ekipy to wszystko ok. Robili ci sami panowie którzy tynkowali. Dwie osoby pracowały i zajęło im to łącznie 9 dni. Powierzchnia 102 m2. Jeszcze pod koniec zeszłego roku planowałem wykonać tą robotę samemu, ale dobrze że jednak wzięliśmy ekipę. Mi by to zajęło pewnie ze dwa miesiące.
3 komentarze
Rekomendowane komentarze