Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    3
  • komentarzy
    5
  • odsłon
    34

Warunki zabudowy


przemo-kaktus

1 085 wyświetleń

 

 

Jeśli chodzi o warunki zabudowy, to i owszem mamy je już w ręku, ale czekaliśmy na nie 4 BITE MIESIĄCE:bash:. Nie wiem, czy w innych gminach trwa to też tak długo, ale nasza sytuacja była trochę skomplikowna, mianowicie dla terenu przygotowany jest Plan Zagospodarowania Przestrzennego i wstrzymywane sa procedury wydawania w.z. na szczęście trochę ich pomęczyłem w urzędzie i w końcu się udało.

 

 

 



Mogliśmy oczywiście czekać na to aż plan wejdzie w życie, ale cały czas wnoszone są uwagi do planu, co wydłuża procedurę jego wdrażania i tak bym mógł czekać do usr...nej śmierci. Urzędniczka opierała się długo i musiało zadziałać na nią jedno z trzech: mój zwierzęcy magnetyzm:cool:, moja twarda postawa i pewność siebie:mad:, albo najzwyczajniej w świecie wziąłem ją na litość

 

 

 



Reasumując. Czekamy właśnie na projekt (do ostatniej chwili go nie kupowaliśmy, ponieważ nie mieliśmy pewności czy dostaniemy takie warunki zabudowy o jakie prosiliśmy). Ma być na dniach. Cena 2625 złocisza (jakiś miesiąc temu był 100zł tańszy - myślicie, że powinienem rządać od Urzędu miasta rekompensaty za zwłokę?)

 

 

 



Geodeta zrobił wstępną mapkę do celów projektowych a jutro lub pojutrze mam się z nim osobiście spotkać na naszej działce.

 

 

 



Wydatki do tej pory:

 

 



1. działka 145000zł

 

 



2. notariusz 5000zł

 

 



3. Biuro nieruchomości 5000zł

 

 



4. kopie mapek zasadniczych - 65zł (wziąłem trzy arkusze A4 więcej ponieważ były potrzebne do wydania warunków technicznych przyłączy ENEA, Gazownia i Wodociągi)

 

 



5.Myślałem, że będę płacił za warunki zabudowy 107zł, ale kiedy je odbierałem pani (ta zmiękczona) powiedziała, że domy jednorodzinne są zwolnione z tej opłaty,

 

 



6. Projekt Milena 2625zł

 



uZ0TQEE9VNC0DKuDKLgaJ9ZsDuFzSuyL.jpg.629c4374fecb8509efdadb3f028d3536.jpg

 

 

 



w2.jpg.c0b4274d2fa08120ccdd4debe730e4ce.jpg

 

 

 



a tutaj mam nadzieję zasiąść z moją ukochaną za jakiś czas:

 

 



w6.jpg.5bf0e98672efe109ea1a9a7618bf4973.jpg

 

 



6. Geodeta 700zł choć jeszcze mu nie zapłaciliśmy.

 

 



Mam nadzieję, że gdy skończę pisać i dom już będzie stał to te kwoty sobie zliczę. Postaram się na bieżąco zapisywać ceny i ilość materiałów.

uZ0TQEE9VNC0DKuDKLgaJ9ZsDuFzSuyL.jpg.629c4374fecb8509efdadb3f028d3536.jpg

w2.jpg.c0b4274d2fa08120ccdd4debe730e4ce.jpg

w6.jpg.5bf0e98672efe109ea1a9a7618bf4973.jpg

uZ0TQEE9VNC0DKuDKLgaJ9ZsDuFzSuyL.jpg.629c4374fecb8509efdadb3f028d3536.jpg

w2.jpg.c0b4274d2fa08120ccdd4debe730e4ce.jpg

w6.jpg.5bf0e98672efe109ea1a9a7618bf4973.jpg

uZ0TQEE9VNC0DKuDKLgaJ9ZsDuFzSuyL.jpg

w2.jpg

w6.jpg

uZ0TQEE9VNC0DKuDKLgaJ9ZsDuFzSuyL.jpg

w2.jpg

w6.jpg

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Witam, ja czekałem równo trzy miesiące na warunki zabudowy ,po informacji ze juz jest ten dokument to jeszcze dwa tygodnie od odebrania na uprawomocnienie czy nikt z sasiadów nie bedzie sprawiał kłopotów ale udało się,jesli chodzi o kwote 107 zł to ja musiałem płacic w swojej gminie.Za mapki podobna cena, a geodeta 500 zł.Projektant 800 razem z projektem szamba oraz niewielka dopłata za zmiany 300zł i na ta chwile to tyle.
Odnośnik do komentarza

 

Hmmm, to może ja opowiem swoją historię...

 

 

Czekaliśmy na wydanie warunków ok. 2 m-ce, ale pozwolenie na budowę otrzymaliśmy dopiero po kolejnych 8 m-cach !!!, tak po 8 dobrze czytacie. Pani w urzędzie (bo gdybyśmy kupili działkę 2 km dalej wtedy byłaby to gmina i należałoby się udać ze wszystkimi dokumentami do starostwa, a tam to cała papierkologia trwa raptem 3 m-ce) była tak "miła", że podkładała nam nogi za każdym razem, a to linia energetyczna idzie nad ziemią - co w rzeczywistości było nie prawdą, bo linia ta została schowana w ziemię 12 lat temu, a urząd po prostu nie zrobił sobie aktualizacji map, no i na nic nasze wyjaśniania, że linii napowietrznej niema, co niby ma utrudniać budowę, co oczywiście było totalną bzdurą. Także czekaliśmy aż miesiąc !!! na pismo z energetyki, które w dodatku brzmiało cyt.: "Brak uwag w sprawie." I w dodatku geodeta jakiś pajac, bo on powinien to zauważyć i wykreślić to z mapy na początku jak tylko robił mapę do celów projektowych.

 

 

Następnie droga, którą dojeżdża się obecnie do naszej i nie tylko naszej bo do 8 innych działek, nie jest nasza, tzn. nikt nie wpadł łącznie z notariuszem w latach 70-tych na to aby każdy kto kupuje działkę wydzieloną z jakiego pola mieć zapisane w akcie, że ma dojazd i dochód pieszy do działki zapewniony dożywotnio. Więc pozwol.na budowę nie uzyskasz nie mając formalnie dojazdu do działki. Ten przejazd załatwiliśmy notarialnie przez działki moich rodziców. Działki te dochodzą do głównej drogi. Ale pani z urzędu wymyśliła, że musimy mieć zgodę mzdik czy my w ogóle możemy tak przejeżdżać, no normalnie jakaś masakra.

 

 

Później wymyśliła dodatkowe mapy, na których wodociągi, gazownia i energetyka miały zaznaczyć, gdzie idą w rzeczywistości łącza - no jakaś masakra.

 

 

Nie było na nią sposobu, kobieta wyraźnie czekała na łapówkę, ale nam się wtedy nie spieszyło, więc powiedzieliśmy, że nie będziemy "wręczać" pieniędzy za coś co nam się należy za darmo.

 

 

Ogólnie tak nas to wymęczyło, latanie, załatwianie, itp., że na samym już początku ta nasza budowa zbrzydła nam jak cholera.

 

 

Także myślę, że 4 m-ce w Waszym przypadku to całkiem nieźle :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...