Problemogenne blaty kuchenne ;)
Nasz projekt kuchnia zatrzymał się na blatach... Od dawna wiedziałam, że ma być antracytowa. Fronty znalazły się od razu - Lava z Atlasu, mat. Piękne! Taki mam zamysł:
Niestety, dopasowanie do nich blatów to już nie taka prosta sprawa.
Blatów laminowanych się obawiam, gdyż mieliśmy z nimi złe doświadczenia. W poprzednim mieszkaniu rozmiękły i napęczniały przy zlewie.
Przemiła Pani Małgosia w Studiu Roka69 wyceniła mi kwarcyt, ale cena ogromna, a przypomina mi nagrobek...
I wtedy padło na corian.
http://corian.pl/Corian/pl_PL/colours/index.html" rel="external nofollow">http://corian.pl/Corian/pl_PL/colours/index.html" rel="external nofollow">http://corian.pl/Corian/pl_PL/colours/index.html" rel="external nofollow">http://corian.pl/Corian/pl_PL/colours/index.html
Przepiękny konglomerat kamienia i żywicy, w przeróżnych barwach... Wybrałam, ale się okazało, ze mój model wycofali...
W międzyczasie pojawiła się nowość, blaty prasowane z Wolsztyna. Jest i szary! Super! Wyceniamy... A tu zonk! Przywieźli próbki jako nowość, ale tego koloru to już nie robią
Wracamy do corianu. Świetna sprawa, bo można zeszlifować, jak się porysuje. Firma producenta robi to bezpłatnie. Bosko! Wybieram kolejne kolory - wycofane.
I jeszcze okazuje się, że firma głupia nie jest, zauważyła, że na ciemnym rysuje się bardziej... Na połowę kolorów - tych gładkich i ciemnych - nie ma gwarancji (czyt. szlifują za kasę...).
Przemiła Pani Małgosia się nie poddaje. Ściąga mi z fabryki cały nowy wzornik. Na dziś! Boska jest! I jeszcze przychodzi na drugą zmianę, bo ja rano nie mogę... Choć, jak się później okazuje, po 18:00 rusza do Władysławowa na weekend! Co za obsługa... Sama oferowała...
Stwierdzamy, że możemy nie mieć darmowego szlifowania... W końcu co ile lat się szlifuje te kamloty???
Pani Małgosia dała mi do domu wszystkie wzorniki. Żebym przez długi weekend sie napatrzyła i zadecydowała. Poniżej moje typy.
Tło to front. Prostokąty to blaty, a kwadraty to wzornik konglomeratu zlewu.
Kuchnia ma być monolityczna. Więc number one jest ten szary z antracytowym zlewem (po lewo). Ale te brązy takie ciepłe... Sama nie wiem. Helpmiiii!!
4 komentarze
Rekomendowane komentarze