Witam,

Mam poważny problem z rurami dopływowymi (woda ciepła i zimna)

Podczas budowy domku letniskowego całorocznego uszkodzono rurę dopływową wody do budynku,"fachowcy" załatali przeciek, niestety piasek i drobne kamienie musialy dostać się do środka. Pomijając historię wykończenia domku i nadejścia zimy, dopiero kolejnego lata zaczeły wychodzić problemy, mianowicie ciśnienie wody lecącej z kranu jest masakrycznie małe. Przez chwilę leci dobrze, ale potem zaczyna już tylko kapać i znów trzeba zakręcić i poczekać żeby ciśnienie wróciło, niestety znowu tylko na chwilę.

Proszę pomóżcie jak usunąć taki zator z rury DOPŁYWOWEJ bez rycia ścian.