Prace zwolniły :(
Dawno nie pisałem, jest chwilka więc już melduję
U nas wciąż trwają prace związane z instalacją podłogówki i wszystkiego związanego z wodą i ściekami. Niestety ekipa "trochę" się ociąga. Mieli zadanie wykonać w 3 tygodnie, a za 2 tygodnie miną 2 miesiące :/ Nie mam zamiaru z nimi walczyć, bo jeszcze coś specjalnie źle zrobią, a poza tym tak bardzo na czasie nam nie zależy. Od sąsiada wiem, że szanowna ekipa składająca się z jednej lub dwóch osób przyjeżdża ok. 9 rano, a ok. 13 już ich nie ma. Mają kilka dni żeby dokończyć pewien etap, bo ma wejść następna ekipa. Niestety takim podejściem do swoich obowiązków tracą, bo nikomu ich nie polecę. Szkoda, bo miałem nadzieję, na większy profesjonalizm. Całe szczęście, że w założeniach mamy zamieszkanie do końca roku. Przynajmnie kasę na koniec remontu dozbieramy. Szkoda nam tylko lata spędzonego w gorącym M3.
A jakie najbliższe plany? Wkrótce wylewki, potem instalacja sufitów, dokończenie ogrzewania i... czas na prace wykończeniowe.
Tylko żeby ta ekipa wreszcie zaczęła normalnie pracować, a nie jak... Tak myślę, że krowa która dużo muczy mało mleka daje
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia