Salomea Eli, Marcina i Meli

co to za panele? Bardzo ładne, i są jasne takie jak chce:cool:

 

Swietny pomysl dziewczynki beda pewnie przeszczesliweee

 

Sama chcialabym takie siedzisko z kolorowymi poduchami.

 

Nik@, panele to Dąb Belweder z Kronopola. Kupowaliśmy je w Fachowcu. W rzeczywistości są chyba troszkę ciemniejsze.

 

Asia, ja też zawsze o takim marzyłam, poza tym dziewczyny mają taki fajny widok za oknem, że liczę, że ich odciągnie od TV;)

 

No i zielony uspokaja;)

A tak uspokaja:wiggle: Piękny widok za oknem:rolleyes: góry i górki:rolleyes: uwielbiam to:rolleyes:

Świetnie miejsce do czytania! Z fajnymi poduchami

 

Ale kiedy wreszcie będzie czas, żeby legnąć z książką?

 

Nie liczę Kubusia Puchatka, Martynki czy innego Tupcia Chrupcia;)

Świetny pomysł z parapetem, ja zawsze chciałam biblioteczkę z takim właśnie siedziskiem. SUPERANCKO!

PS: W razie czego mogę Wam zrobić koszyki z papierowej wikliny na wymiar Przeczytałam cały Twój dziennik i bardzo podoba mi się wiele z Twoich rozwiązań. Co do kolorków- to kwestia gustu, ale Twoja Salomea przekonała mnie do brązowej stolarki okiennej A zaznaczam, że zgodnie z modą chciałam coś na kształt skandynawsko-angielski

 

No to czekam na tą papierową wiklinę Podać wymiary koszyków?

 

Gdybym miała teraz zamawiać okna, to chyba wzięłabym w środku białe (na zewnątrz za bardzo białe się brudzą). Łatwiej coś kombinować z meblami, a tak wiele rzeczy teraz robimy "pod okna". Chociaż kolor, jaki mamy nadal mi się podoba:)

 

A co do mody - ona przemija. Rób tak, żebyś się dobrze czuła, a nie pod "widzów" realnych czy wirtualnych.

No pewnie Ja skromnie sobie tworzę, ale jeszcze poza rodzinę moje wyroby nie wyszły

No pewnie, podaj wymiary!