W 2012 roku rozpoczęliśmy budowę. Czyli standardowo: humusowanie (czy jak to się tam nazywa), wytyczeniu budynku na działce, kopanie fundamentów, deskowanie, zbrojenie, wylewanie ław, murowanie, izolowanie i zasypywanie. Nie wylaliśmy płyty fundamentowej, bo chcieliśmy, żeby przez zimę piasek w fundamentach dobrze osiadł.

W między czasie zrobiliśmy przyłącze wody do działki a potem do domu, ogrodziliśmy częściowo działkę, wyrównaliśmy teren i to chyba było wszystko.

Prawie wszystko robiliśmy sami, oprócz murowania - tutaj zainwestowaliśmy w jednego murarza, który powyprowadzał nam kąty.

Z większych kosztów, które ponieśliśmy przy fundamentach to:

pręty+ strzemiona ok. 1700zł

beton B20 na ławy 4750zł

bloczek betonowy ok. 4400zł

murarz 900zł

koparka 1100zł