Dom Pierwszy (nie)Wielki - wygła...dziony i podbity
Nasz dom "się kończy", w sensie kończy się wykańczać... Podbitka w połowie podbita, gładzie gotowe. Schody wejściowe zbudowane, Panowie dobudują tylko murki balustradowe, i będzie git. Byłam także dziś w "tartaku", gdzie malują się nasze deski elewacyjne. Piękne! Panowie sami zaproponowali kolejną warstwę palisandru, więc będzie jeszcze piękniej-ciemniej
Do pełni szczęścia doprowadziła mnie dziś temperatura 28 stopni... Już tylko pergoli brak.
3 komentarze
Rekomendowane komentarze