Warstwy podłogowe - w teorii
Jeszcze w teorii, ale już myślę o warstwach pod ogrzewanie podłogowe... i takie o to warstwy sobie wymyśliłem:
1) chudziak pokryć np. dysperbitem - niekonieczne dysperbitem, ale myślę, że to nie zaszkodzi, a przy wysokim poziomie wód gruntowych będzie wskazane
2) na to warstwa papy termozgrzewalnej wywiniętej na ściany - zamiast papy można dać grubą folię, ale papa stanowi zdecydowanie lepszą izolacja i jest wytrzymalsza
3) na to styropian twardy np. XPS 10 cm - można go przykleić do papy dysperbitem, pianką lub klejem
4) wszelkie szczeliny, przestrzenie z peszlami i kablami wypełnić pianką
5) następnie dać styropian EPS - i też można go przykleić
6) na to folia do ogrzewania z niezbędnymi zakładkami i dylatacjami
7) na to rurki i wylewka o odpowiedniej konsystencji
Spotykam się z instalatorami rozmawiam i powoli poznaję tą branżę. Różni są instalatorzy, ale żaden nie robi projektu ogrzewania podłogowego ! Rozkładają rurki "na oko", tak jak im doświadczenie mówi... Są też instalatorzy którzy "dla pewności" kołkują styropian do posadzki !!! Jak jeszcze kołkować na piętrze sobie mogą, to kołkowanie na parterze to jakiś absurd. Jeżeli zastosują kołki z tworzywa to i tak podziurawią warstwę izolacji - ale tacy też są i na pewno wielu nieświadomych inwestorów ma podziurawioną posadzkę...
Jeszcze wybór systemu rur... na fotce po lewej widzimy rurę TECE po prawej Wafin - widać różnicę w grubości wewnętrznej warstwy... instalator którego wstępnie wybrałem preferuje TECE... ale też są instalatorzy, którzy preferują chińskie mercedesy marki TWEETOP...
Edytowane przez piotrek0m
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia