Prowizoryczne zadaszenie parteru jest
Ledwie tydzień temu przyjechały bloczki betonu komórkowego, a tu już parter stoi cały z wyjątkiem dwóch działówek i kominów i zrobił się szalunek na stropie, widać zarys przyszłych schodów i spiżarki (nawet w niższej części pod spocznikiem praktycznie jestem w stanie stanąć - czyli będzie super pojemna!, oraz super wspaniałe zadaszenie tarasu (czyli górny balkon). Co prawda ziemia z działki jeszcze nie wywieziona i nie wszystko widać tak, jak byśmy chcieli, żeby było widać wokół domu, ale i tak wszystko nas cieszy ogromnie!
Popatrzcie, jaka jest różnica między rezultatem prac w czwartek, piątek i poniedziałek!
A w piątek zalewanie stropu (i siebie w trupa z radości!)
3 komentarze
Rekomendowane komentarze