Mam las :)
Piątek. Plac budowy przypomina bałagan na grzęzawisku. Nie wiem jakim cudem dostawa więźby i desek w nim nie utonęła.
Jestem pod wrażeniem tempa prac ekipy budowlanej. Każdy wie co ma robić. Nawet palenie papierosów jest przy okazji murowania czy zbrojenia.
Dziś w garażu urosły piękne 3 metrowe drzewa. Stoją równo jak żołnierze na defiladzie.
Jutro będzie ich wiecej.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia