Marzenie Szyszuni
Witajcie :welcome:Już dosyć długo czytam wasze dzienniki i postanowiłam również założyć własny wątek. Decyzję o budowie domku podjęliśmy w połowie listopada i to była decyzja podjęta w pół godziny. Mąż już wcześniej przebąkiwał o budowie ale ja twierdziłam że nie jest nam potrzebny nowy dom.
Miejscowość w której się budujemy to maleńka nadwiślana wieś w której obecnie mieszkamy gdyż budujemy się na tej samej działce na której stoi mój domek rodzinny w którym zamieszkuje moja familia czyli: Ja, Małż, dwóch małych inwestorków: Oluś 5 lat i Adaś 14 miesięcy i moja mama.
4 komentarze
Rekomendowane komentarze