Czerwona podłoga
We wiatrołapie już się rozpostarła nasza wyszukana, wyczekana i osławiona czerewona podłoga. Jest piękna!!! Od dziś będę mieszkać we wiatrołapie Tylko należy ją doprowadzić do błysku.
A i w domu coraz bardziej domowo. I coraz więcej kartonów zwozimy. Lampy, lampeczki, okap, uzdatniacz... na szczęście już przestały zawalać w przedpokoju naszego 50-metrowego mieszkania
9 komentarzy
Rekomendowane komentarze