Wprowadzenie:

Cześć, zaczynam prowadzić ten dziennik dla innych napaleńców, którzy zdecydowali się na projekt Z99 w technologii szkieletowej, ja osobiście nie znalazłem nigdzie opisu kogoś kto by ten projekt realizował w tej właśnie technologii, na ogół są to wersje murowane i z wieloma modyfikacjami. Mam nadzieję, że wpisy jakie tu odnajdziecie będą pomocne.

Zakup działki:

Szukając działki, na której mogliśmy się osiedlić braliśmy kilka kryteriów pod uwagę:

- cena max. 100 tys. zł( nasza kosztowała 60 tys. zł + 3500 zł za rzeczoznawcę i notariusza )

- powierzchnia min 1000m2 ( stanęło na 840 m2 )

- lokalizacja max. 10km od Naszego Miasta ( jest 7km i dojazd z działki do naszych zakładów pracy zajmuje tyle samo co przeciskanie się przez miasto. Chodziło nam o to aby koszty dojazdu nie byłyby zbyt wysokie i w alternatywie musiała być jeszcze komunikacja alternatywna, busy są )

- wszystkie media pod nosem ( brakuje nam jedynie kanalizy deszczowej, reszta jest: woda, kanaliza, prąd, gaz. Wszystko na granicy z działką. Szukając działki często okazywało się, że wszystko jest tylko np. gaz jest jakieś 400m dalej za ulicą itd.. a to zawsze dodatkowy koszt, którego chcieliśmy uniknąć)

- IV klasa gleby ( a jakie to ma znaczenie?, a no takie, że większość działek to działki rolne z wydanymi lub nie, warunkami zabudowy pod budowę domków jednorodzinnych, w warunkach tych jest podane np. jaki % zakupionej działki możemy przeznaczyć pod zabudowę, u nas jest to 20%, to sporo przy 800m2, reszta to musi być biomasa: trawnik!. Tam gdzie chcecie postawić dom, tam teren musicie odrolnić i jeżeli są to słabe gleby typu IV to zapłacicie za to grosze, ale jak będzie to klasa I lub II i III to macie kilkadziesiąt tysięcy w plecy. Plusem takiej działki jest to, że zapłacimy mniejszy podatek od nieruchomości)

Szukaliśmy przez agencję i na własną rękę, ostatecznie sprawę załatwiliśmy przez agencję, przynajmniej był spokój z formalnościami a koszty i tak pokrywał sprzedający.

Zakupiona działka była działką rolną z wydanymi warunkami zabudowy, przed zakupem sprawdźcie sobie co w tych warunkach jest, może się okazać, że np wasz dach nie może mieć większego kąta nachylenia niż 30 stopni, co może sprawić, że zostaniecie zmuszeni na stawianie domku parterowego Inna ciekawostka to to, że często jest coś takiego jak nieprzekraczalna linia zabudowy, którą gmina dla danej działki ustaliła np. 6m od granicy waszej działki, tzn. że budynek możecie postawić dopiero 6 m od granicy a nie np. 4m tak jakbyście tego chcieli. W warunkach jest jeszcze wiele innych zapisów, którym warto się przyjrzeć. U nas jest taka linia 6m od granicy od strony drogi, ale nam to nie przeszkadza, linia ta nie wpływa na umiejscowienie płotu tylko budynku.

Zakupując działkę nabyliśmy też prawa do drogi jako współwłaściciele, niby spoko sprawa, ale przy 10 współwłaścicielach jest to droga przez męki w momencie załatwiania pozwolenia na budowę, z planowanych 6 miesięcy na walkę z biurokracją wyszło prawie 12 miesięcy, są etapy, w których każdy z tych współwłaścicieli musi wyrazić zgodę na pewne prace np. budowa przyłącza wod-kan lub gazowego, które będzie przechodzić przez tą drogę. Trudne to ale do załatwienia.

Działkę wzieliśmy na kredyt. Na potrzeby kredytu była potrzebna wycena rzeczoznawcy [-400 zł], koszty notarialne w sumie wyniosły [-3000 zł], sama działka kosztowała nas [-60 000 zł].

Wybór projektu:

Sprawdziliśmy wiele projektów, generalnym kryterium dla nas było:

- powierzchnia użytkowa min 100m2 (jest 108 m2)

- 5 pokoi razem z salonem (3 na piętrze, 1 + salon na parterze)

- kotłownia (jest z wejściem przez łazienkę)

- garaż ( brak, ostatecznie zdecydowaliśmy się na wiatę, garaż przekraczał nasz budżet o około 60 tys zł)

- prosty dach dwuspadowy (i taki jest, dach ten też nam odpowiadał bo jedna płaszczyzna była skierowana na południe co miało być wielkim plusem dla kolektorów, które chcieliśmy mieć a ostatecznie ich nie zamontujemy ze względu na brak dopłat do tego typu inwestycji w 2014 roku. Może kiedyś....

Początkowo wybraliśmy projekt Z14 z garażem, ale po wyliczeniu kosztów garaż odpadł, zaczeliśmy planować zmiany w rozkładzie pomieszczeń, funkcji pomieszczeń, ścianek, okien itd.... wyszło ich z 20 lub 30. Po rozmowie z architektem podziękowaliśmy bo za każdą pierdołę architekt wołał od 500 zł. Postanowiliśmy poszukać projektu, który będzie nam odpowiadał w 100% i tak stanęło na Z99. Realizujemy ten projekt praktycznie w niezmienionej formie.

Dlaczego ciągle projekty studia Z500? Dlatego, że mieli dużo projektów już przystosowanych do technologii szkieletowej, gdzie indziej też są ale nam nie odpowiadały. Z500 nam podpasowało. Ostatecznie projekt zakupiliśmy za [-2291], wyłudziłem jeszcze gratisy: dziennik budowy i tablicę budowlaną. Dziennik budowy lepiej sobie kupcie sami, taki samo-kopiujący, ja muszę używać kalki.

Podsumowanie kosztów z tego wpisu:

- Działka + notariusz + rzeczoznawca - 63400 zł

- Projekt -2291 zł

----

- 65 691 zł

Zdjęcia: