Instalacje w miesiąc.
Tygodnie cztery upłynęły od ostatniego wpisu. Sporo. Sporo też działo się u Państwa K. Bardzo pracowity był to okres ale i nerwowy zarazem. Wszystkim którzy planują szybko się wybudować poradzę, planować, planować, liczyć i umawiać się ze wszystkimi. Jedynie wówczas można liczyć na szybką i sprawną pracę na budowie. Ale po kolei. Sprawna ekipa elektryków wykonała plan minimum czyli ułożenie wszystkich instalacji, zgodnie z projektem szwagra. Zdziwili się jak zobaczyli projekt. Podobno wszyscy robią bez projektu. Ale u nas nie ma rozwiązań typowych ;] No więc szwagier nawymyślał sobie trochę. Skutek, rozdzielnica 5x24 Rezerwowane obwody, zmierzchówki, oświetlenie nocne itd. itd. Do tego LAN, TV, domofon, audio i po pierwszych dwóch kilometrach kabla, przestałem liczyć. Miałem plan policzyć długość całkowitą przewodów, nie udało się, tempo było zwariowane. Nie wyobrażam sobie zrobienia tego bez projektu, ale Polak potrafi. Zwróćcie uwagę na jakość przepięciówki, jednorazowy wydatek może się opłacić.
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fnaforum.zapodaj.net%2Fbe7cb887955d.jpg.html" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fnaforum.zapodaj.net%2Fbe7cb887955d.jpg.html" rel="external nofollow">http://naforum.zapodaj.net/thumbs/be7cb887955d.jpg" rel="external nofollow">http://naforum.zapodaj.net/thumbs/be7cb887955d.jpg
W trakcie instalacji elektrycznych, wykonałem z kolejnym szwagrem instalacje wod kan. Miało być szybko i sprawnie, szwagier tylko tak pracuje, nie miałem więc wyjścia musiałem mu dorównać. 1. dzień od 8 do 24, 2. od 8 do 22, 3. od 8 do 20, na czwarty padłem i skapitulowałem o 16. Ale instalacja wykonana w całości, co się dało. Rurki PE od firmy REHAU wszystko w ocieplinie i dodatkowo na 5cm styro. Podział na wodę twardą i miękką, oddzielne obwody dla wody na zewnątrz no i cyrkulacja na wszystkich odejściach. Nie ma lipy jak mawia pewien dobrze zbudowany pan. Jeśli dodamy do tego fakt że prawie wszystko zrobiliśmy z resztek które szwagier nazbierał przez rok oraz fakt że nie zainkasował za pracę nawet centa to inwestor jest bardzo zarobiony ;]
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fnaforum.zapodaj.net%2F15eab739647e.jpg.html" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fnaforum.zapodaj.net%2F15eab739647e.jpg.html" rel="external nofollow">http://naforum.zapodaj.net/thumbs/15eab739647e.jpg" rel="external nofollow">http://naforum.zapodaj.net/thumbs/15eab739647e.jpg
Nastał czas Panów obrzutka i zarzutka. Totalny bałagan, stres żeby nie zniszczyli okien, wilgoć i wszędobylski syf. 2,5 palety obrzutki, i ciężki tynk cementowo wapienny Kreisla 561 w ilości 15 ton. Do tego kilka tysięcy litrów wody i tynki gotowe. Na szczęście od początku mówione było o sprzątaniu po sobie no i fakt ten został skrupulatnie wymagany przez inwestorów.
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fnaforum.zapodaj.net%2Fd7db943986b5.jpg.html" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fnaforum.zapodaj.net%2Fd7db943986b5.jpg.html" rel="external nofollow">http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d7db943986b5.jpg" rel="external nofollow">http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d7db943986b5.jpg
Tynki schną. Pora więc na podłogę. Gęsto, zgodnie z wymogami dla PC co 10cm. 1500 metrów rurki powywijane aż miło. Dwie szafki rozdzielcze. Wszystko dzisiaj gotowe na posadzki.
http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fnaforum.zapodaj.net%2Fd34ff7f11d4f.jpg.html" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fnaforum.zapodaj.net%2Fd34ff7f11d4f.jpg.html" rel="external nofollow">http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d34ff7f11d4f.jpg" rel="external nofollow">http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d34ff7f11d4f.jpg
I tu pojawia się zawód. Posadzkarze się spóźnili i posadzek nie ma. A inni czekają na twardą podłogę. Mam nadzieję, że szybko uporają się z tematem i nie będzie przesunięć z innymi ekipami.
Na koniec parę gorzkich słów.
1. Reklamacja dachówki. Wnioskujemy o wymianę całego dachu. Dachówka ma drobne zarysowania, uszkodzona jest powierzchnia angoby. Zostawić tego tak nie można. Dach dla pewności ręcznie umyto i nic, dalej cętki, zadrapania widoczne z poziomu ulicy. Wykonawca wziął na bary proces reklamacyjny, o wynikach będę informował. Mam nadzieję, że firma Wienerberger załatwi sprawę w sposób właściwy dla tak solidnej marki.
2. Ciepły montaż okien przy użyciu taśm Illbruck dał ciała. Niedoinformowanie ekipy monterskiej spowodowało błąd przy narzucaniu tynków w obrębie glefów. Skutek, wszystkie glefy do skucia i ponownego tynkowania, na szczęście Sokółka nie stawała okoniem na reklamację i doszliśmy do porozumienia.
Edytowane przez Robert Skrybicze
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia