dziennik świercza (projekt z14)
Pani rzeczoznawca okazała się tak miła że opuściała nam na wycenie 132 zł, wiec zapłaciliśmy tylko za nią 600zł.
W banku byliśmy 15 min. przed zamknieciem - powód - kłótnia przed wyjściem. Kurcze troche się przeraziłem, że jedna niewypełniona rubryczka, doprowadziła do ostrej wymiany zdań - to co bedzie później.... No, ale dotarliśmy. Pani z banku nie była z tego powodu zadowolona, ale była bardzo miła. Po raz kolejny wyliczyła zdolność kredytową i po raz kolejny ta zdolność była inna (nie chodzi tu o wysokość kursu) ale na szczeście zdolność była, tyle że dużo niższa - troche się zestresowałem.
Dokumenty, które zabraliśmy były kompletne i dobrze wypełnione. Teraz mamy czekać do piątku na telefon. Kurcze wolałbym usnać i obudzić sie w piątek.... już mam dosyć czekania.
Myślimy tez nad postawieniem juz czegoś na działce - zdecydowaliśmy się na blaszaka - koszt wraz z montażem 1350zł - czas realizacji 2 tyg. tak wiec myślę, że dzisiaj go zamówie :)
No nic to czekam do piątku..... brrr
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia