z122 cd
Lipiec 2013 r.- mąż wykonuje prace przy kanalizacji, ja w wolnej chwili zabrałam się za kafelkowanie kotłowni. Całkiem przyzwoicie wyszedł kącik w którym stanie piec.
Sierpień 2013 r. – przygotowanie posadzki pod wylewki. Sprzątanie, zamiatanie, folia, styropian- dwie warstwy, folia, rury do ogrzewania podłogowego na dole i w górnej łazience.
Zaczęliśmy korzystając z pogody ocieplenie domu 15cm styropian grafit.
Wrzesień 2013 r . – wpadła ekipa i w dwa dni mamy wylane podłogi, było trochę nerwów wylali w łazience za cienka warstwę zaprawy i po paru dniach wylewka pękła. Nie obyło się bez nerwów i poprawek.
We wrześniu tydzień po wylaniu podłogi, przywieźliśmy łóżko i przenieśliśmy się z przyczepy do domu i tak już można powiedzieć, że zamieszkaliśmy w naszym domu. Warunki trochę spartańskie, pościel rano wilgotna, ale co tam- mieszkamy.
1 komentarz
Rekomendowane komentarze