Wylewki - piętro
Mam już wylane wylewki cementowe na piętrze.
Szkoda było zakrywać tak elegancko wykonaną instalację, myślę, że może stanowić wzór...
Na 120 m2 powierzchni poszło ok 18 ton piasku i prawie 2 palety cementu. Do wylewki dodałem włókna polipropylenowe i wszędzie położyłem siatki przeciwskurczowe. Cały czas podczas wysypywania wylewek (bo o wylewaniu trudno pisać) w instalacji panowało ciśnienie ok 3 bary. Nie wpompowywałem wody, gdyż nie wiem, czy do zimy rozpocznę ogrzewanie domu. Z wypompowaniem wody mógłby być kłopot. A, że wykonawcy depczą po rurach jak po kapuście, co chwilę sprawdzałem wskazania manometru... Rano, jak już można było wejść na posadzkę przykryłem folią oraz zasłoniłem wszystkie okna zabezpieczając wnętrze przed silnym nasłonecznieniem... Teraz na piętrze mam niezły klimat - półmrok i wilgoć...
Edytowane przez piotrek0m
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia