dziennik świercza (projekt z14)
Koniec papierologii
Tak wczoraj stwierdziłem... Co prawda będzie trzeba jeszcze załatwić wypis z hipoteki do banku, ale to już pryszcz w porównaniu z tym co mamy już za sobą, a do tego przecież zaczną sie fakturki więc to tylko zamknięcie pewnego etapu papierologii.
...i tak przed zakończeniam tego etapu wczoraj poczyniliśmy następne kroki. Małża wybrała się do Urzędu Skarbowego no i oczywiście musiała zostawić tam troche kasiury. Zapłaciła dwa podatki w kwotach 272zł i 19zł. Także wszysto mamy już do wypłacenia pierwszej transzy. Teraz obserwuję jak się zachowuje kurs franka, nie jest tak źle choć mogłoby być lepiej
Umówiliśmy się także z ojcem na 10 lipca na pierwsze wbicie łopaty.
Co prawda ja już to zrobiłem (nową łopatą) i działka została rozdziewiczona ale nazwijmy to przedpremierowym wbiciem - w sobotę byłem z siostrą wkopać i wypoziomować płyty pod blaszaka którego mają przywieść w środę.
Potem jeszcze odwiedziliśmy kierbuda coby przypilnował nam w czwartek instalatora przyłącza wodnego. Tak... wreszcie popłynie woda... :) Z prądem jeszcze czekamy, ale do 10 lipca ma być założna już w skrzynce rozdzielnica - jakby co to chyba pożyczymy prąd od sąsiadów - już ich pytałem. A! bo zapomniałem tez napisać że sąsiedzi się ogrodzili i znowu są na działce. Czekają na więźbe - póki co wydają się bardzo mili i niech tak zostanie ich domek widać na zdjęciach wyżej ten zakończony na wieńcu. Stał se tak bez czapki przez zime
PODSUMOWANIE
Postanowiłem podsumować to co do tej pory zrobiliśmy. Ale krótko: dla potomnych! Papierologia nie jest taka straszna! - najgorsze w niej jest oczekiwanie - tracenie czasu, to mnie najbardziej denerwowało. A samych paperów nie jest aż tak dużo - i raczej wszystko wydaję sie logiczne i zrozumiałe - przynajmniej dla mnie :)
No i w podsumowaniu nie można zapomnieć o poniesionych kosztach
A wiec:
- paperologia do działki, do kredytu---------------3600zł
- działka-----------------------------------------------27050zł
- papierologia, projekt i adaptacja-----------------5322zł
- papiery do kredytu na dom------------------------1336zł
- garaż---------------------------------------------------nie został kupiony
RAZEM--------------------------------------------------36787
Ale ważną kwotą jest też ta bez działki! tak wiec do samego wkopania pierwszej łopaty pod dom wydaliśmy ponad 10tys. Dokładnie: 10258zł. Wydaje mi się, że to jest spora suma. Muszę dodać że nie mieliśmy ŻADNYCH oszczędności. Troche pożyczaliśmy i na bieżąco oddawaliśmy no i trzeba było zacisnąć pasa, zrezygnować z kilku imprez i przyjemności na rzecz budowy, ale WARTO!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia