dziennik świercza (projekt z14)
Zdarcie humusu 10 lipca 2006 Czy to naprawdę nasz początek..... ?????
Oby.....! Ale wystarczy spojrzeć.... chyba naprawde się zaczęło :) Kurzyło się jak jasna franca.... no i nie mamy już co marzyć o tym, że bedziemy lać beton do wykopów. Piach, piach i masa pyłu, wilgotność zerowa - czekają nas szalunki pod ławy
http://images20.fotosik.pl/179/3db045a15aed8a09med.jpg
A tutaj efekty godzinnej pracy (1h15') za 150zł (80zł/h + 50zł dojazd):
http://images21.fotosik.pl/124/67e7036e2d4dd907med.jpg
No i sąsiedzi się ogrodzili :). Wciąż jak widać wyżej, dom bez dachu - nawet nie pytałem o więźbe, żeby może ich nie denerwować....
http://images1.fotosik.pl/101/bff30b00234991d3.jpg
Zapomniałem jeszcze o czymś napisać!!! Oprócz FASOLKI w brzuszku, mamy też nowego domownika - PSA, 5-tygodniowego owczarka kaukaskiego. Jutro postaram się zamieścić jakąś jego fotkę. No i nie mamy jeszcze dla niego imienia
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia