Pozwolenie na budowe
Uzyskanie pozwolenia na budowe było w miare bezbolesne.
ustaliłem z architektem, że zapłate za prace otrzyma momencie jak dostarczy mi pozwolenie na budowe. Tak też się stało, i po jego stronie było "meczenie" odpowiedniego urzędu który wystawiał pozwolenie na budowe.
Jedyną sytuacją, która wpłynęła na proces załatwiania pozwolenia na budowe było zaswiadczenie PGE o mozliwosci przylaczenia, problem polegal na tym, ze warunki zostały wydane na przylacze napowietrzne, a potrzebne nam bylo przylacze kablowe. Problem ten wydluzyl nam proces niedużo ponad miesiąc. Ogolnie proces trwał okolo 4-miesiace od momentu rozpoczecia prac z architektem i miesiac prac urzedowych.
Oczywiscie pozwolenie musialo sie uprawomocnic, aby dostac czerwony stempelek, by nastepnie zarejestrowac dziennik budowy ktory rowniez musial sie uprawomocnic
Na koniec lipca zaczelismy prace budowlane
Edytowane przez Ace
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia