Pokoiki na górze.
Piszę pokoiki, gdyż za duże to one nie są (skosy robią swoje) około 14-15 m2 po podłodze, chociaż myślę, że to wystarczy, odkurzanie i tak zajmuje sporo czasu:). Widoczne są: pokoik synka i córki oraz z lampą w kwiaty tzw. biurowy lub biblioteczka oraz na ostatnim zdjęciu sypialnia. Ze względu na gabaryty nie wiadomo jak w nich zrobić zdjęcia, żeby było więcej widać. Teraz już wiem, że nie robiłabym wszędzie balkonów, chociaż na zewnątrz efekt mógłby być różny, to jednak z niektórych można by było zrezygnować, gdyż nie jest jeszcze wykończona podłoga pod drzwiami balkonowymi i trochę w czasie dużych mrozów albo w czasie wiatru "ciągnie".
2 komentarze
Rekomendowane komentarze