ciąg dalszy
Mamy 1 październik czyli równo 4 miesiące temu geodeta wytyczał nam fundamenty, a budowa wciąż w rozsypce..
W zeszłym tygodniu wylewali stron, a dziś zaczęli ściany poddasza..
Jestem dobrej myśli bo przybyli punkt 7 rano i od razu wzięli się do działania
Dla ciekawych, czemu to tak długo trwa- tak to jest niestety jak się bierze generalnego wykonawcę, który korzysta z usług podwykonawców.. Zawsze są jakieś ważniejsze rzeczy i klienci którzy mniej się awanturują zostają na sam koniec, stąd m.in. miesięczny przestój w robotach.. Dlatego nauczeni doświadczeniem od tygodnia nieustannie zawracamy im głowę i jest jakiś progres- przyszli i robią
Wybraliśmy już klinkier na kominy- Tybet cieniowany. Dach chcemy pokryć blachą na rąbek stojący w jakimś grafitowym odcieniu, stąd taki klinkier..
Jesteśmy też na etapie wybierania ekipy dekarskiej..
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia