Bawimy się w chowanego
Ale pięknie ściany idą w górę :) Już nawet widać gdzie będzie okno kuchenne, kuchnia zaczyna "rosnąć" nie tylko w górę, co mnie bardzo cieszy. Może jednak zmieszczę tą lodówkę?
A zabawa w chowanego, to dopiero frajda. Labirynt pustakowy zrobił duże wrażenie na dzieciach
Przy okazji zmieniliśmy wymiary okna kuchennego (będzie nieco wyższe), no i czekamy na dalsze postępy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia