Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    54
  • komentarzy
    47
  • odsłon
    124

Pozwolenie na budowę!


U Jaśków

1 060 wyświetleń

POZWOLENIE NA BUDOWĘ!

Tak długo wyczekiwana chwila... 06 października otrzymałam POZWOLENIE NA BUDOWĘ!!! Cieszyć się czy płakać? Przez te wszystkie zawieruchy z gminą, geodetą ćwokiem i konserwatorem zabytków, niestety nie da się ruszyć budowy w tym roku... zanim PNB się uprawomocni (2 tygodnie), zanim zgłoszę zamiar rozpozęcia robót (min. 1 tydzień przed ich rozpoczęciem) będzie już listopad. Czy ryzykować wylewanie fundamentów, stawianie ścian i stropu? A gdzie jeszcze dach? Chyba muszę się pogodzić z faktem, że niestety na białych niedźwiedziach (czyt. warmińsko-mazurskie) jest to zbyt duże ryzyko na jakąś pogodową wtopę... w międzyczasie trwa burza mózgów z pompą! A dokładniej rzecz ujmując z pompą ciepła... zbieram informacje i kosztorysy od potencjalnych wykonawców i uczę się, uczę,... i uczę...jak nie popełnić standardowych aczkolwiek w późniejszym czasie dość bolesnych błędów.... rany a jakie to drogie!!!

Edytowane przez U Jaśków

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

 

ja bym nie ryzykował, no chyba że będą dodawać do betonu dodatki na mróz, zaczynając w listopadzie zejdzie ci z miesiąc zanim wszystko zrobisz. Samo wykopanie i zalanie to idzie szybko, ale potem musisz czekać kilka dni na rozszalowanie, potem żeby beton podeschnoł aby go pomalować, no i ocieplić, a póżniej koniecznie trzeba go zasypać stopniowo ubijając co 20 cm, aż bo brzegi oczywiście w środku, choć zewnatrz też ważne. Teraz musisz sobie sama odpowiedzieć czy bedziesz miała na to pogodę i czy cię nie zaskoczy duży mróz. A może się okazać że będzie piekna pogoda jeszcze w grudniu. Tego nie wiem.

 

 

PS. Zapomniałem dodać że aby ubijać ziemię to trzeba aby beton wiązał chociaż z 10 dni, i ubija się równomiernie obustronnie, z obu stron betonu.

Edytowane przez Wanti
Odnośnik do komentarza
Dokładnie... lepiej nie ryzykować. Wróżyć z fusów odnośnie pogody przy budowie domu to za duże ryzyko. Raczej ten dom będzie jedynym "przeze mnie" budowanym i lepiej żeby wyszło jak najlepiej :) Dzięki za rady dot. stanu zerowego, teraz mam sporo czasu żeby się przygotować a nie działać na chybcika po omacku :)
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...