Trzeci tydzień prac
Niestety pogoda mnie nie rozpieszcza i nie mogę przystąpić do prac związanych z wylaniem ław fundamentowych ,ciągle pada .Musze wyrównać i zagęścić teren by wykopać rowy na ławę ,ale deszcz przeszkadza.
W sobotę skręcili mi zbrojenie.
Ja miałem trochę robót ręcznych ,musiałem podłączyć się do rury kanalizacyjnej i zrobić zasilanie awaryjne wody ze studzienki .Będę miał dwa ujęcia wody ,jedno z własnej studni głębinowej /mam własną hydrofornie z dużym filtrem i sprężarką do uzdatniania wody / ,drugie z sieci wiejskiej . Do studzienki dochodzi woda z sieci ,a wychodzą rury do podlewania części ogrodu i zasilania starego domu .Teraz doszła jeszcze rura do zasilania nowego
Ciesze się ze swojego małego jeziora, wody ciągle przybywa.Bałem się przy kopaniu ,że przerwą gdzieś warstwę gliny i woda mi ucieknie.Tam gdzie mam oczyszczalnie ścieków 5 metrów od stawu wody nie było na głębokości 3 m .
1 komentarz
Rekomendowane komentarze