...ufff to nie dach!!!

...myslałem dziś prawie cały dzień nad tą plamą w korytarzu na górze. http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/c100.gif ...i doszedłem od czego to jest!

Rano zadzwoniłem do ojca zapytać się czy kapie - zaraz przed wklejeniem wyższego postu - no i powiedział że nie.... odkładając słuchawke przyszło mi do głowy, że nie zapytałem, czy napalił w kominku?, bo wciąz nie chciało mi się wierzyć, że to dach przecieka! - uważałem, że to wręcz niemożliwe żeby w takie ulewy jakie były wcześniej nic nie kapało a teraz jak troche pomżyło (przed śniegami była mżawka) to kapie.... Potem po południu zadzwonił do mnie ponownie ojciec i powiedział, że jak napalił to zaczeło znowu kapać - i wtedy już wiedziliśmy, że poprostu musi się gdzieś skraplać powietrze.

I doszliśmy do wniosku, że prawdopodobnie w momencie gdy na poddaszu robi się ciepło - wentylacja, która założona jest w garderobie zaciąga to powietrze, a na odcinku od wlotu do kominka wentylacujnego na dachu założone jest kolanko ze spiro i ono jest niczym nie obłożone i zapewne na nim właśnie przy takich mrozach jakie są obecnie, których przed założeniem DGP nie było, to ciepłe powietrze się skrapla!

Wynik całej tej domyślnej, na razie, ekspertyzy zostanie potwierdzony wnikliwymi badaniami, które przeprowadzimy w sobote

Najważniejsze, że to nie dach!!! Wiec w tym momencie moge z czystym suminiem polecić firme dekarza:

Grzegorza Łuczaka z Nowej Wsi pod Zagórowem

kom. 602 873 090

Jesli bedą jakies osoby zainteresowane to najlepiej powiedzieć, że kontakt jest z dziennika budowy na forum internetowym jednego z kientów - Arka :)