Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    79
  • komentarzy
    88
  • odsłon
    978

Prąd się robi (elektrycy w akcji)


 

Zanim o prądzie, napiszę, że skalałem się po raz pierwszy jako takim wysiłkiem fizycznym na budowie i własnoręcznie usunąłem naklejki z okien, na razie po stronie zewnętrznej. Monterzy mówią, że wewnętrzne można zostawić długo. Co o tym sądzicie?

 

 

[ATTACH=CONFIG]295168[/ATTACH]

 

Elektrycy w pięć dni zaliczyli pierwsze piętro. Kable są w w bruzdach (za wyjątkiem żelbetu na suficie;-) Poza tym prowadzone są po podłodze, w równych dziesięciocentymetrowych odstępach od ścian. So far so good, I think.

 

 

[ATTACH=CONFIG]295169[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]295170[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]295171[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]295172[/ATTACH]

10 komentarzy


Rekomendowane komentarze

 

No właśnie z tą ochroną. Pani ze sklepu okniarskiego radziła zerwać od razu. Powiedziała, że:

 

naklejki nie obejmują całego profilu, a jedynie jego środek i kolejni wykonawcy widząc, że coś tam jest oklejone mogą unikać dokładniejszego oklejenia ich przy brudnych robotach. Poza tym podobno lepiej zedrzeć, bo tak nie widać uszkodzeń z produkcji, a po tynkach to już za późno na reklamację.

 

Jednak, zrywając naklejki z zewnętrznej strony widziałem już znaczną różnicę w wyglądzie okleiny pod i poza naklejką. No nie wiem sam co zrobić z wnętrzem. Niby najbardziej szkodzi mróz i UV, ale przecież wewnątrz też zimno.

 

Na naklejce pisze usunąć do 3 miesięcy.

 

PS.

 

A sami zobaczcie, że to zabezpieczenie od wewnątrz nie jest wcale kompletne:

 

http://4.bp.blogspot.com/-fcHTkZQC3Po/VInka0na63I/AAAAAAAASo4/cN4aSj6xo7M/s1600/20141210-_MG_7578.jpg" rel="external nofollow">http://4.bp.blogspot.com/-fcHTkZQC3Po/VInka0na63I/AAAAAAAASo4/cN4aSj6xo7M/s1600/20141210-_MG_7578.jpg" rel="external nofollow">http://4.bp.blogspot.com/-fcHTkZQC3Po/VInka0na63I/AAAAAAAASo4/cN4aSj6xo7M/s1600/20141210-_MG_7578.jpg" rel="external nofollow">http://4.bp.blogspot.com/-fcHTkZQC3Po/VInka0na63I/AAAAAAAASo4/cN4aSj6xo7M/s1600/20141210-_MG_7578.jpg

Edytowane przez DRDZ
<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="127180" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>Nam niestety zerwali przy montażu żaluzji </div></blockquote><p> Ja rozważyłem wszystkie za i przeciw i zamontowałem żaluzje razem z oknami.</p>
<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="127180" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>Ja zrywałam ostatnio - po tynkach i wylewkach. Zewnętrznych naklejek u mnie nie było.</div></blockquote><p> I co nie było trudności w zrywaniu?</p>

 

folie powinno sie usuwać i z zewnętrznej część i z wewnętrznej również.. jeśli 'fachowiec' przywali czymś ostrym w ramę to i folia nie pomoże będzie porysowane.. a po brudnych pracach trzeba by okno po prostu umyć..

 

folia foli nie równa i niektóre odejdą łatwo nawet po długim czasie.. ale niektóre

 

 

elektryka pierwsza klasa..

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...