No a teraz panowie (i panie) idziemy na przerwę ...
... ale niezbyt długą - czekamy na dodatnie temperatury - tak żeby z 10 na plusie stopni było i wołamy elektryka.
Następnie w planie jest tynkowanie, hydraulika, a na koniec prac "poważnych" wylewki.
A potem prace "wykończeniowe" :) i można mieszkać - mam nadzieję, że koło wakacji się uda przeprowadzić.
Stan na koniec robót (29.11.2014):
Jak do tej pory: 120 916,43 zł.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia