działka
Działkę (a w zasadzie działki bo jest ich 6) udało nam się kupić w 2010r. w moim rodzinnym mieście i 3km od rodzinnego miasta mojego męża. Lokalizacja bardzo nam się podoba, bo działka graniczy z Trójmieskim Parkiem Krajobrazowym, a domków wokół nie ma za wiele :)
Tutaj widok na działki i skrzynkę (jeśli się dobrze przypatrzeć ):
W 2013r. uzyskaliśmy pozwolenie na wycięcie drzew, na działkach już wycięliśmy, jest jeszcze parę na drodze gminnej, ale to przy okazji kładzenia sieci wod-kan wytniemy.
Droga dojazdowa prowadzi tylko do naszych działek. Przez kilka lat pisaliśmy pisma do naszej gminy o uporządkowanie tego terenu - w końcu jest to teren gminny, więc wolimy nie uprawiać samowolki Niestety bezskutecznie, ale z uwagi na to, że i tak walczyliśmy z PEWIKiem w tym czasie i nie ruszaliśmy z budową, to nie podnosiliśmy sobie ciśnienia z powodu tych krzaczorów i ogólnego syfu w nich panującego (zbiera się tam nasza miejska śmietanka towarzyska, a w zasadzie zbierała, dopóki krzaki były). Koniec końców, wszystkie chaszcze po prawej zostały usunięte przy okazji kładzenia prądu.
Naszym sąsiadem jest Prefabet i u nich zamierzamy zaopatrzyć się w pustaki - przynajmniej transport odpada
Domek będziemy budować na dwóch ostatnich działkach, przy granicy z parkiem :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia