Dachówka
Wybór był bardzo ograniczony i oczywiście nie najtańszy. Można było zrobić kilka tysięcy taniej, ale wtedy nie moglibyśmy wybrać dachówki płaskiej. A przecież kupiliśmy ten projekt, bo chcemy, by nasz dom wyglądał właśnie tak, jak na wizualizacji. Do konkursu przystąpiły: Orea 9 (Wienerberger'a), Plano 11 (Bogenera) oraz Domino (Creaton'a). Wygrała ostatnia, bo akurat była dobra promocja, a czasu na targowanie się i szukanie kolejnych wykonawców było mało. Była już końcówka listopada, a dachówkę trzeba było położyć na początku grudnia.
Dobrze, że pogoda w grudniu dopisała. Panowie mieli wprawdzie kilka dni opóźnienia na innej budowie, ale w drugim tygodniu grudnia dachówka zaczęła pojawiać się na naszym dachu. I tu był niestety mały zonk! Po ułożeniu 1/6 dachu okazało się, że dekarze układają ją jedna pod drugą, a my chcieliśmy, by była ułożona z przesunięciem. Kosztowało to panów dodatkowy dzień pracy, ale dachówka leży jak należy. Wygląda to tak:
Jak widać zrezygnowaliśmy z dwóch okien połaciowych, bo uznaliśmy, że okna w pokojach od ogrodu są wystarczająco duże, a w sypialni raczej nie będziemy spędzać zbyt wiele czasu w ciągu dnia. Zrezygnowaliśmy też z ukrytej rynny i zdecydowaliśmy się na standardową, podwieszaną. Z jednej strony oszczędność, z drugiej - mniej kombinacji to mniej problemów później.
Muszę jeszcze zrobić dach płaski nad garażem, bo strop mimo (bardzo) prowizorycznego zabezpieczenia przecieka:cry: . Nie wiem czy można to robić o tej porze roku, bo jednak cały czas jest mokro. Jakby ktoś chciał mi ten dach tanio i dobrze wykonać, to zapraszam Mam też do sprzedania ponad 50 dachówek Domino (kolor łupek angoba) jakby ktoś był zainteresowany.
2 komentarze
Rekomendowane komentarze