Poszukiwany/poszukiwana
Tak można podsumować ostatnie dni i tygodnie. Szukamy:
- elementów wykończenia łazienki w przystępnych cenach (jak na razie wyceny nie napawają optymizmem - projekt śliczny, ale w budżecie nijak się nie chce zmieścić)
- pana do ułożenia płytek w łazience
- wykańczatora do gładzi, malowania, osadzania gniazdek, wieszania karniszy i innych "pierdółek" (tego udało się już znaleźć i się z nim dogadać
- ekipy do ocieplenia poddasza i zrobienia sufitów podwieszanych (tu mamy trzy namierzone ekipy, casting trwa)
- wełny mineralnej grubości 15 cm, o dobrej lambdzie, w przyzwoitej cenie
- kotła C.O. o odpowiednich parametrach
- docelowych drzwi zewnętrznych, prostych, z pionowym przeszkleniem pośrodku przez prawie całą wysokość
Próbujemy też namierzyć:
- nasz gaz (bo przyłącz zrobiony, piec prawie wybrany, terminarz napięty, a póki nie zaczniemy grzać - nie będzie można wystartować z wykończeniówką)
- prąd (bo panowie od przyłącza twierdzą, że wszystko zrobione, a w elektrowni nic o tym nie wiedzą)
Czekamy też na projekt wnętrz (model się podobno kończy tworzyć, efekty mamy poznać na początku lutego. Zaraz, zaraz, początek lutego jest... już!).
Jak widać dzieje się, choć sprawy jeszcze nie są do końca poukładane. Ale powoli tworzy się coś w rodzaju harmonogramu, start oczywiście wyznaczy termin uruchomienia dostaw gazu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia