Jak to się zaczęło..
Właściwie ja chyba urodziłam się z taką decyzją, bo od dziecka wiedziałam, że tego chcę. Trzeba było tylko znaleźć bogatego męża http://weseleforum.pl/images/smilies/msn-wink.gif" rel="external nofollow">http://weseleforum.pl/images/smilies/msn-wink.gif A że z tym było ciężko, to trafiłam na budowlańca http://weseleforum.pl/images/smilies/devil.gif" rel="external nofollow">http://weseleforum.pl/images/smilies/devil.gif
Zaraz po ślubie zaczęliśmy poszukiwania działki. Celem była bliska odległość od mego rodzinnego miasta. Zjeździliśmy okoliczne miejscowości wzdłuż i w szerz. jeździliśmy od świtu do zmierzchu. Oglądaliśmy, pytaliśmy, szukaliśmy ogłoszeń w internecie. Aż któregoś dnia, A. trafił na ogłoszenie w gazecie. Do sprzedania były 3 działki w podkrakowskiej wsi. Zapakowaliśmy się do samochodu, oglądnęliśmy działki i wiele nie myśląc podjęliśmy decyzję o kupnie jednej z nich.
W grudniu 2012 załatwiliśmy wszystkie formalności u notariusza i zostaliśmy właścicielami ponad 13 arowej powierzchni.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia