Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    80
  • komentarzy
    329
  • odsłon
    787

Nadeszła zimowiosna - czas obudzić się ze snu i zabrać się za ogród


 

 

Powinnam zacząć od tortu. Bo wczoraj minęła rocznica prowadzenia tego oto Dziennika, który był i jest nierozłączną częścią naszego domu-budowania. Niech żyje!

 

 

 



Dom już stoi, mieszkamy od października. Wszystko leci jakoś wolniej, odkąd zakręciliśmy kurki od kasy

 

 



Mąż Inwestor - zwany obecnie Mężem Wykonawcą skorzystał z wyjątkowej pogody i przez trzy ostatnie dni murował taras. A ostatniego dnia odpoczął... bo skończyły mu się bloczki betonowe.

 

 



http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=305566&d=1424628206" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=305566&d=1424628206" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=305566&d=1424628206" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=305566&d=1424628206&thumb=1

 

 



Zatem wyszło niespełna 3 rządki, docelowo będą 4. Pół piaskownicy Lenki wylądowało już pod tarasem. Przy kolejnym przypływie sił wpadnie tam pewnie i reszta piaskownicy. Będzie pewnie trzeba i tego piachu dowieźć, bo to co jest obecnie, to pozostałości po budowie. No i zaprosimy gruchę, żeby nadać stan stabilny.

 

 



Jeśli ktoś nie pamięta wpisów z dziennika, śpieszę przypomnieć, że taras będzie z desek kompozytowych w kolorze szarym. Tak wyglądały jeszcze w sklepie, rok temu:

 

 



IMG_00000182.thumb.jpg.76868efcea163c57b3937788e8c322e3.jpg

 

 

 



Nasza działka niestety nie wygląda najlepiej. Póki co jest to typowe pobojowisko po-budowlane. Większym problemem jest jednak ukształtowanie terenu. Mamy na działce permanentny spadek, który trzeba jakoś złagodzić. Wszystko wskazuje więc na to, że bez dobrego projektanta ogrodu się nie obędzie.

 

 



Wiadomo, że z tarasu będzie się schodzić na dół, bo nie sposób nawieść tyle ziemi, co by mu dorównać

 

 



No i tu się zaczynają dylematy Żony Inwestorki, która ani trochę nie jest na razie Żoną Rekultywatorką, ani nawet Żoną Sadzonką... Generalnie doświadczenia me życiowe ograniczają się do kaktusów w doniczkach oraz pelargonii na balkonach (skądinąd zawsze dorodnych).

 

 



Myślę, aby przy tarasie zastosować takie oto donice. Brzeg licowałby z wysokością tarasu, tylko gdzieś w połowie zrobilibyśmy zejście. Mąż Wykonawca mówi, że się da zrobić z czegośtam...

 

 



77bff8038ff7c34ece9dfa4c19e44176.thumb.jpg.c87abb69a408d0f276f0bf80ebb36eee.jpg935c5989d92b3d2815058b66ae9add4a.jpg.a3c81ba2844fd94c5033979c2b15891e.jpg8ec3bbbf0dd7d3266d659e07f66f0339.jpg.d30f74e5119ddf298a88cbca8ebc80af.jpg

 

 



To ostatnie zdjęcie jest z ogrodu naszej forumowej Malkul. Ten ogród jest niesamowitą inspiracją dla mnie. Kiedy mój będzie taki... Ach!

 

 



Więc takie trawy mogłyby rosnąć przy tym tarasie...

IMG_00000182.thumb.jpg.76868efcea163c57b3937788e8c322e3.jpg

77bff8038ff7c34ece9dfa4c19e44176.thumb.jpg.c87abb69a408d0f276f0bf80ebb36eee.jpg

935c5989d92b3d2815058b66ae9add4a.jpg.a3c81ba2844fd94c5033979c2b15891e.jpg

8ec3bbbf0dd7d3266d659e07f66f0339.jpg.d30f74e5119ddf298a88cbca8ebc80af.jpg

IMG_00000182.thumb.jpg.76868efcea163c57b3937788e8c322e3.jpg

77bff8038ff7c34ece9dfa4c19e44176.thumb.jpg.c87abb69a408d0f276f0bf80ebb36eee.jpg

935c5989d92b3d2815058b66ae9add4a.jpg.a3c81ba2844fd94c5033979c2b15891e.jpg

8ec3bbbf0dd7d3266d659e07f66f0339.jpg.d30f74e5119ddf298a88cbca8ebc80af.jpg

IMG_00000182.jpg

77bff8038ff7c34ece9dfa4c19e44176.jpg

935c5989d92b3d2815058b66ae9add4a.jpg

8ec3bbbf0dd7d3266d659e07f66f0339.jpg

IMG_00000182.jpg

77bff8038ff7c34ece9dfa4c19e44176.jpg

935c5989d92b3d2815058b66ae9add4a.jpg

8ec3bbbf0dd7d3266d659e07f66f0339.jpg

10 komentarzy


Rekomendowane komentarze

 

Możesz zrobić coś na wzór ogrodu tarasowego. Wcale nie wiąże się to z tym, że będziecie musieli nawozić ogromne ilości ziemi. Wtedy sadzisz trawy od najwyższych do najniższych i będzie pięknie. Przesypujesz kamieniami i jest super.

 

 

W ogrodzie, to można szaleć bez końca. Ja np. w tym roku będę już po raz trzeci przesadzać iglaki z miejsca na miejsce, bo stwierdziłam, że "tam" akurat nie pasują

<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="127491" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>Dzięki Marta. U mnie jeszcze jeden szkopuł - ziemia kat. VI... Chyba nikt takiej nie ma. Sam piach' date=' brudny piach <img alt=":bash:" data-src="" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" />[/quote']<p> </p><p> Ale trawy z tego co wiem, to bardzo lubią taką pozaklasową ziemię. A jak będziesz sadziła iglaki, to tylko po wykopaniu dołka nasyp trochę kwaśnej ziemi do iglaków. Nie warto równać działki kwaśna ziemią, bo ona jest tylko kwaśna prze pierwszy rok. A później i tak zakwaszać musisz ją sama.</p><p> </p><p> Popytaj w okolicznych szkółkach, oni tam wszystko wiedzą.</p></div></blockquote>

 

Witaj.

 

My też mamy parteróweczkę. Jeszcze nie skończoną. Mamy zamiar przeprowadzić się na jesień. Ogród zaczęłam zakładać jeszcze przed budową, tak się nie mogłam nacieszyć ziemią. Ziemia licha, jak u Ciebie. Też sadzę kopiąc duże doły i wsypując w nie dobrą ziemię. Polecam stonkę http://forumogrodnicze.info/" rel="external nofollow">http://forumogrodnicze.info/" rel="external nofollow">http://forumogrodnicze.info/" rel="external nofollow">http://forumogrodnicze.info/

 

tam się dużo dowiedziałam od miłośników ogrodów co i jak.

 

Pozdrawiam :)

<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="127491" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>Ja tam w Ciebie wierzę. Zastosuj się do wskazówek elfir , a wszystko będzie OK.<p> Moim zdaniem zróżnicowanie poziomów tylko dodaje ogrodowi uroku. Zacznij od obejrzenia wątków METAMORFOZY OGRODOWE. Mnie dodały i wciąż dodają otuchy. <img alt=":yes:" data-src="" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" /></p></div></blockquote><p> </p><p> Dzieki Śmigalska! Już się biorę do lektury <img alt=":stirthepot:" data-src="" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" /></p>
Czekam i czekam, i doczekać się nie mogę :) . Oczywiście chodzi mi o Wasze wrażenia po pierwszej zimie. I nie myślę tylko o stronie finansowej ( koszty ogrzewania) a o komforcie cieplnym tego domu. Wiem, że macie pompę ciepła i nie macie rekuperacji. Ciekaw jestem jak jest z wilgotnością powietrza, jak sprawdza się podłogówka. Czy gdybyście jeszcze raz podpisywali umowę z Expobudem, to czy coś byście zmienili w projekcie?

 

Wrażenia po zimie dobre. Pompa ciepła sprawdza się, jest bardzo ciepło. Generalnie wyłączamy na noc i nigdy nie załączyliśmy grzałki. Cały czas korzysta z dobrodziejstwa natury :) Zresztą teraz już od 2 tygodni praktycznie nie grzejemy. Na chłodne wieczory wystarczy kominek.

 

Komfort cieplny nam odpowiada. Podłoga nigdy nie sprawia wrażenia gorącej, a mimo to w całym domu jest ciepło.

 

Co do rachunków, nie możemy niestety powiedzieć, gdyż energetyka źle podłączyła nam licznik. Okazało się to dopiero po wprowadzeniu i po pierwszych dwóch rachunkach po 100 zł

 

Teraz dostaliśmy korektę, ale zawiera ona w sobie czas całej budowy i trudno nam się odnieść.

 

Gdyby jeszcze raz - też byłaby to pompa ciepła

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...