Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpis
    1
  • komentarzy
    10
  • odsłon
    46

Wymarzony domek - dylematy i problemy


anioleczekk1986

1 262 wyświetleń

 

Witam wszystkich

 

 

Może zacznę od napisania czegoś o sobie

 

Mam na imię Monika, mam super męża i dwójkę wspaniałych dzieci :)

 

 

 

Póki co jesteśmy na samym początku jakże dłuuuuuuuuuuuugiej drogi posiadania swojego wymarzonego domku

 

 

Niedługo ma nastąpić przepis działki od rodziców na nas :) Przynajmniej odchodzi koszt zakupu działki :) Działka której będziemy szczęśliwymi posiadaczami jest zlokalizowana na wsi, ma szerokość 24 metry, a długość 250 metrów :) Więc mamy ogromne pole popisu.

 

 

Projekt mamy już prawie wybrany - WEGA II.

 

 

W tym roku chcielibyśmy załatwić wszystkie papierkowe sprawy i wylać fundamenty. Ale czy nam się to uda ziścić, hmmmmm, to się okaże :) Bądźmy dobrej myśli i miejmy nadzieję, że tak :)

 

 

 

Nasz pierwszy dylemat - jak daleko od drogi się budować???

 

Hmmmmmmmmm, dodam że droga jest dość często uczęszczana jak na drogę zlokalizowaną na wsi.

 

Ja bym chciała jak najdalej od drogi, ale wiem, że to wiąże się z kosztami wody, prądu...

 

Może ktoś z Was posiada już doświadczenie i może podpowiedzieć, w jakiej odległości od drogi się budować aby można było żyć przyjemnie :) Ja myślę o 20 - 25m. Zastanawiam się na kosztem przyłączeń wody i prądu...

Edytowane przez anioleczekk1986

10 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Rzeczywiście im dalej tym drożej. My wybudowaliśmy się 8 metrów od drogi i wcale tak bardzo nie słychać samochodów, ponieważ bliżej drogi jest garaż i pomieszczenia gospodarcze, a z tyłu część mieszkalna. Jeśli po tej drodze nie jeżdżą tiry i samochody ciężarowe, to osobówki nie są głośne. Musicie wziąć pod uwagę też, że im dłuższy podjazd, tym więcej odśnieżania.
Odnośnik do komentarza
Zawsze buduj się blisko przyłaczy, bo są bardzo drogie zwłaszcza woda , kanalizacja, nastepna sprawa to trzeba zwrócić uwagę na teren dojazdu, jeżeli jest mało utwardzony i po deszczach problem z dojazdem to czym dalej to większa masakra, w okresie mokrym żadna grucha czy inne cięzkie auta ci nie wjadą, najlepiej stawiać dom blisko jakiejś drogi bocznej które jest dobrze utwardzony wtedy pompy dostaną nawet powyżej 20 metrów od ogrodzenia. Ja gdyby nie to ze mam zboku drogę utwardzoną to musiałbym chyba czekac do lata aż mi grunt podeschnie żeby cięzkie auta wjechały z materiałem czy betonem. A pogodę mamy wiadomo jaką , może się udać słoneczna albo deszczowa, wtedy pozostaje ci kłaśc podkłady betonowe aby dojezdzały auta.
Odnośnik do komentarza

 

Wydaje mi się, że dom będziesz musiała zlokalizować w linii zabudowy określonej w WZ lub planie miejscowym, jeśłi Twoja gmina go uchwaliła. Raczej nie ma zbyt wielkiej dowolności w tym względzie. Ale może u Was będzie się dało.

 

Teraz moje uwagi do innych komentatorów Twojego wpisu.

 

To wszystko jest świętą racją co napisali. Ale...

 

W domu pomieszkasz kilkadziesiąt lat. Ruch na ulicy na pewno wzrośnie za te 40 lat dwu-trzykrotnie. Zastanów się czy to ścierpisz.

 

Jeśli chcesz wydać co najmniej pół miliona złotych na dom (bywa, że i dużo więcej), pomyśl jaki procent tych wydatków stanowią zgłaszane niedogodności. Np. czy zapłata za jakieś przyłącze, zamiast 1,5 tyś zł -> 5 tyś zł jest warta, aby półmilionowy majątek postawić w nieakceptowalnym miejscu. Pamiętaj - potem domu nie przesuniesz wgłąb działki.

 

Uwagi zgłoszona przez przedpiśców dotyczą kwestii budowy i finansów. Zastanów się nad kwestiami zamieszkania.

 

Pozdrawiam, życzę powodzenia. Ja gdym mógł teraz bym się odsuwał wgłąb działki

Odnośnik do komentarza

 

Moje spostrzeżenia:

 

- Hałas:

 

Buduj się tan gdzie ci będzie pasowało a nie patrz na to że bliżej będzie głośniej - musielibyście chyba wybudować ekran akustyczny żeby całkiem odciąć się od hałasu z drogi. czy to będzie 15 m od drogi czy 25 to pod tym względem nie ma znaczenia!!!!!!!!! i nie mówcie mi że 10 m zrobi różnicę i będzie ciszej. ten hałas to najbardziej w nocy jest odczuwalny a w nocy to i samochody z odległości 1 km słychać (na wsi).

 

 

-Przyłącza;

 

Jeśli chodzi o przyłącza to u nas np przyłącze wodociągowe 70 m. kosztowało 4 tys zł.(z przekopem pod drogą) Sąsiad miał jakieś 40 m i zapłacił 3 800zł. (bez przekopu). Tak samo z gazem ja miałem jakieś 25 m (3 tys zł.), sąsiad 20 m (i też 3 tys zł.) Tak zauważyłem że u nas za przyłącza to płaci się "za sztukę". Nie wiem jakie są u was stawki za przyłącza - ja gaz i prąd robiłem wczesną wiosną (luty) i wykonawcy wtedy naprawdę schodzą z cen.

 

 

-Kostka brukowa:

 

to jedyna rzecz która robi "znaczną" różnicę w kosztach. 1 mkw kostki licz 100 zł (materiał z robotą) to stawka na kostkę łezkę czyli już całkiem ładna. im dalej od drogi tym drożej.

Odnośnik do komentarza
<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="127502" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>Moje spostrzeżenia:<p> - Hałas:</p><p> Buduj się tan gdzie ci będzie pasowało a nie patrz na to że bliżej będzie głośniej - musielibyście chyba wybudować ekran akustyczny żeby całkiem odciąć się od hałasu z drogi. czy to będzie 15 m od drogi czy 25 to pod tym względem nie ma znaczenia!!!!!!!!! i nie mówcie mi że 10 m zrobi różnicę i będzie ciszej. </p></div></blockquote><p> </p><p> Miariusz242, a to pojechałeś!!!!!!!!</p><p> </p><p> W podanym przez Ciebie przykładzie, dla uproszczenia rachunków przyjmijmy że chodzi o 15 vs 30 metrów, natężenie dźwięku jest dokładnie 4 x mniejsze (maleje z kwadratem odległości). Czy cztery razy ciszej coś znaczy? Według mnie to niebagatelna różnica. Pomijając kurz z drogi, benzopireny czy inne dziadostwo ze spalin, etc.</p><p> </p><p> - przyłącza: prąd - 200m = 17.000zł</p>
Odnośnik do komentarza
Przestańcie z tym hałasem i matematycznymi wyliczeniami. Mieszkam na głowne ulicy osiedla i nie słyszę jeżdżących aut. Dzisiejsze 3 szybowe okna praktycznie wytłumiają cały hałas. Moja rada, licz złotówki na każdym etapie budowy to wykończysz dom w przyzwoitym standarcie, no chyba że jesteś krezusem finansowym. Powodzenia
Odnośnik do komentarza
<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="127502" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div> nie słyszę jeżdżących aut. Dzisiejsze 3 szybowe okna praktycznie wytłumiają cały hałas. </div></blockquote><p> </p><p> <img alt=";-)" data-src="" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" />) I całe lato masz zaszczelnione te okna <img alt=";-)" data-src="" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" /></p>
Odnośnik do komentarza
W moim przypadku tak, mam rekuperacje:) ale nie o to chodzi.Przejeżdżające czasami samochody/ głownie sąsiedzi/ nie przeszkadzają mi. Przypominają mi, że nie jestem na bezludnej wyspie i w razie potrzeby jest na kogo liczyć
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...