Listopad 2014-zalewanie stropu
Nadszedł wielki, nerwowy dzień. W głowie jedno pytanie "czy wytrzyma?"
Skończyło się na strachu nawet bardzo po ścianach nie pociekło Najpierw zalewa się schody idąc od dołu a potem strop. Betonu zostało jeszcze na stopy pod słupy podtrzymujące dach A ten powyginany drut to miarka, dzięki niemu widać czy betonu jest za dużo czy za mało w danym miejscu Pierwsze zgięcie od tej krótszej strony jest na 14 cm czyli tyle ile ma nasz stop. jeżeli postawisz pręt i beton pokrywa zagięcie to znaczy, że jest za grubo wylane, a jak nie dochodzi to za cienko. Mała rzecz a cieszy.
4 komentarze
Rekomendowane komentarze