Dokończenie instalacji wodnej i CO
13 kwietnia:
Dzień urlopu i już od 7,40 na budowie. Panowie przyjechali przed ósmą, poustalali zakres prac i pojechali po materiały. Wrócili chyba gdzieś ok. 9,30. O 11,15 zrobili przerwę śniadaniową. No i tak jakoś langsam-langsam robota się kręci.
Ja w międzyczasie znów przewaliłem jedną kupkę desek z jednego kąta ogrodu w drugi. Teraz po południu czuję to w plecach
Po 14.00 była już włączona woda w obieg wewnętrzny domu (przy okazji robi się próba ciśnieniowa - zostawią manometr do jutra - na razie jest dobrze - pokazuje 3 atm. i nie ma spadku ciśnienia).
Teraz przygotowują się do układania ogrzewania podłogowego (tam gdzie ma być - bo w większości będą grzejniki).
http://2.bp.blogspot.com/-O4d1P9ngohI/VSvA6PeQZyI/AAAAAAAAUAM/d3HugLe7fw8/s1600/20150413-Zdj%C4%99cie-2486.jpg" rel="external nofollow">http://2.bp.blogspot.com/-O4d1P9ngohI/VSvA6PeQZyI/AAAAAAAAUAM/d3HugLe7fw8/s1600/20150413-Zdj%C4%99cie-2486.jpg
14 kwietnia:
Montaż podłogówki na parterze + inne drobiazgi. Spadek ciśnienia z 3 na 2,5 atm. był spowodowany nieszczelnością zaślepek w kuchni, które nieco polały. Po wymianie oraz odpowietrzeniu układu i dołożeniu drugiego manometru na górze - wieczorem ciśnienie trzyma wartość 3atm.
Niestety firma instalatorska przedłuża termin wykonania instalacji, nie chcą się wywiązać z obiecanych wcześniej 2-3 dni, a za to wylewkarze twierdzą, że nie mają dla mnie drugiego terminu, aż dopiero za dwa tygodnie co wypada w maju.
http://3.bp.blogspot.com/-J547vKWCI_A/VS1DhW5fIII/AAAAAAAAUCQ/l10BDkouZ5w/s1600/20150414-_MG_8701.jpg" rel="external nofollow">http://3.bp.blogspot.com/-J547vKWCI_A/VS1DhW5fIII/AAAAAAAAUCQ/l10BDkouZ5w/s1600/20150414-_MG_8701.jpg
http://2.bp.blogspot.com/-EAFoVdiEdgg/VS1DdW9Pr5I/AAAAAAAAUBk/ytQYIUjIx1M/s1600/20150414-_MG_8691.jpg" rel="external nofollow">http://2.bp.blogspot.com/-EAFoVdiEdgg/VS1DdW9Pr5I/AAAAAAAAUBk/ytQYIUjIx1M/s1600/20150414-_MG_8691.jpg
15 kwietnia:
Zaczynają kończyć ogrzewanie.
Uzbrojona skrzynka rozdzielacza na parterze:
http://4.bp.blogspot.com/-rx8gOoXDb48/VS6jVTBntNI/AAAAAAAAUDk/knAb6lVkPng/s1600/20150415-Zdj%C4%99cie-2488.jpg" rel="external nofollow">http://4.bp.blogspot.com/-rx8gOoXDb48/VS6jVTBntNI/AAAAAAAAUDk/knAb6lVkPng/s1600/20150415-Zdj%C4%99cie-2488.jpg
16 kwietnia
Przy tej okazji wrato wspomnieć o kontrowersyjnym (dla mnie - a nie jestm fachowcem) pozostawieniu przez instalatorów sprawy pionu CO "na potem". Oznacza to w praktyce na "po tynkach". Gdy po tynkach wrócili instalatorzy zadałem sobie pytanie czy aby o czymś nie zapomnieliśmy. Oni stwierdzili, że nie i uzgodnili miejsce gdzie należy wykuć bruzdę pod pion. Takie awaryjne rozwiązania nigdy nie są przyjemne dla inwestora, nie mówić o podnoszeniu jego ciśnienia. Ostatecznie stanęło na przewierceniu sufitu i pozostawieniu AluPEXa w zwisie, do późniejszego przepięcia w instalację Cu prowadzoną na wierzchu (pomieszczenie gospodarcze).
http://3.bp.blogspot.com/-G118Sum4laU/VS_s41v3DSI/AAAAAAAAUEc/7OyisTfNgCc/s1600/20150416-Zdj%C4%99cie-2500.jpg" rel="external nofollow">http://3.bp.blogspot.com/-G118Sum4laU/VS_s41v3DSI/AAAAAAAAUEc/7OyisTfNgCc/s1600/20150416-Zdj%C4%99cie-2500.jpg
A tu wyjście tego pionu CO na piętrze:
http://1.bp.blogspot.com/-dVpdgyfFGyU/VS_s44Tf7dI/AAAAAAAAUEg/Oy0Qoly3d84/s1600/20150416-Zdj%C4%99cie-2505.jpg" rel="external nofollow">http://1.bp.blogspot.com/-dVpdgyfFGyU/VS_s44Tf7dI/AAAAAAAAUEg/Oy0Qoly3d84/s1600/20150416-Zdj%C4%99cie-2505.jpg
Drugi rozdzielacz (na piętrze):
http://1.bp.blogspot.com/-0TExmvN_IQI/VS_tCy83WPI/AAAAAAAAUEw/qX3S1niubjI/s1600/20150416-Zdj%C4%99cie-2497.jpg" rel="external nofollow">http://1.bp.blogspot.com/-0TExmvN_IQI/VS_tCy83WPI/AAAAAAAAUEw/qX3S1niubjI/s1600/20150416-Zdj%C4%99cie-2497.jpg
I niestety kolejny "babol" - podejście pod grzejnik na półpiętrze:
http://2.bp.blogspot.com/-a3uK3yFWuLc/VS_tNyiKLGI/AAAAAAAAUE8/_XY3t3f87vM/s1600/20150416-Zdj%C4%99cie-2499.jpg" rel="external nofollow">http://2.bp.blogspot.com/-a3uK3yFWuLc/VS_tNyiKLGI/AAAAAAAAUE8/_XY3t3f87vM/s1600/20150416-Zdj%C4%99cie-2499.jpg
17 kwietnia
Koniec prac instalatorskich, ostatnich przed wylewkami.
Podejścia pod grzejniki wykonane. Instalacja podłogowa też. Skrzynki uzbrojone, tymczasowy kolektor podłączony, instalacja napełniona, ciśnienie stabilne.
Jutro przed świtem przyjeżdżają wylewkarze.
http://4.bp.blogspot.com/-PbEZzEf0teo/VTFAKQ0JlmI/AAAAAAAAUFg/unUNmrmzdT4/s1600/20150417-_MG_8739.jpg" rel="external nofollow">http://4.bp.blogspot.com/-PbEZzEf0teo/VTFAKQ0JlmI/AAAAAAAAUFg/unUNmrmzdT4/s1600/20150417-_MG_8739.jpg
http://2.bp.blogspot.com/-0k2554tJqJ0/VTFALCy1nuI/AAAAAAAAUFo/upRG_wUTdLM/s1600/20150417-_MG_8800.jpg" rel="external nofollow">http://2.bp.blogspot.com/-0k2554tJqJ0/VTFALCy1nuI/AAAAAAAAUFo/upRG_wUTdLM/s1600/20150417-_MG_8800.jpg
4 komentarze
Rekomendowane komentarze