Wylewka (wysypka) parteru
Dzień się zaczął jeszcze w nocy. Budzik -> 4.55. Z mieszkania wyszedłem na 1/2 godz. przed wschodem słońca. Ekipa czekała już przed domem. Musieliśmy przeciąć nożycami łańcuch, bo kłódka znów nie dała się otworzyć. Słońce wzeszło punktualnie o 5.45. O godzinie 6.15 zarządziliśmy osiedlu wczesną sobotnią pobudkę. Potężny diesel zaskoczył, wypluł chmurę czarnego dymu, osmalając trawę na podjeździe. Ekipa wzięła się do roboty. O 10.00 wróciłem do mieszkania aby się ogrzać (i po nową kłódkę). Piękny słoneczny poranek wkrótce się popsuł. Nadciągnęły chmury, zerwał się wiatr. Temp. ok. 5C.
Roboty trwały do 14,30. W osiem godzin parter zmienił się w mieszkanie w stanie deweloperskim. Cóż - teraz odpowiedzialność za jego stan spada na mnie. Muszę go trzy razy dziennie podlewać, aby nie spękał.
Może uważni (i doświadczeni) czytelnicy zaraz wyłapią i zapytają: jak to? Najpierw parter a co z piętrem? No tak. Jesteście spostrzegawczy! Piętro za tydzień. WIem że to trochę "od..tyłu", ale to skutek goniących terminów i opóźnień instalatorów. Wolałem najpierw zrobić parter, aby przygotowane miejsce pod budowę pieca w salonie zdążyło związać i wyschnąć przed majowym terminem wyznaczonym przez zdunów.
Rozpoczynają sypać zaprawę/wylewkę. Wylewka to niedobra nazwa. Oni mówią, że "sypią" zamiast "wylewają":
http://3.bp.blogspot.com/-hBIZUQ7jvvg/VTIR8D1cbAI/AAAAAAAAUG0/i1Ot3v0UkEg/s1600/20150418-Zdj%C4%99cie-2511.jpg" rel="external nofollow">http://3.bp.blogspot.com/-hBIZUQ7jvvg/VTIR8D1cbAI/AAAAAAAAUG0/i1Ot3v0UkEg/s1600/20150418-Zdj%C4%99cie-2511.jpg
http://3.bp.blogspot.com/-nF_SGS2xVXA/VTISAkxUWnI/AAAAAAAAUHU/hoaNymYSdP8/s1600/20150418-Zdj%C4%99cie-2537.jpg" rel="external nofollow">http://3.bp.blogspot.com/-nF_SGS2xVXA/VTISAkxUWnI/AAAAAAAAUHU/hoaNymYSdP8/s1600/20150418-Zdj%C4%99cie-2537.jpg
Te styropiany przyciśnięte cementem służą wytworzeniu 1/2 cm progu pod zmianę grubości podłogi: kafelki->parkiet:
http://1.bp.blogspot.com/-IIg7_NitIQk/VTOEAG9RcrI/AAAAAAAAUI0/ogzRyIK07aQ/s1600/20150419-_MG_8827.jpg" rel="external nofollow">http://1.bp.blogspot.com/-IIg7_NitIQk/VTOEAG9RcrI/AAAAAAAAUI0/ogzRyIK07aQ/s1600/20150419-_MG_8827.jpg
Salon i jadalnia gotowe. Po prawej miejsce oczekujące na budowę pieca kaflowego:
http://1.bp.blogspot.com/-mcFn8dYthsc/VTOECssg1oI/AAAAAAAAUJE/alFB6r8iQtk/s1600/20150419-_MG_8834.jpg" rel="external nofollow">http://1.bp.blogspot.com/-mcFn8dYthsc/VTOECssg1oI/AAAAAAAAUJE/alFB6r8iQtk/s1600/20150419-_MG_8834.jpg
Hall widziany z salonu:
http://4.bp.blogspot.com/-IkK9RlNknK0/VTOEDLXF6BI/AAAAAAAAUJI/YFbsw8N1fOs/s1600/20150419-_MG_8836.jpg" rel="external nofollow">http://4.bp.blogspot.com/-IkK9RlNknK0/VTOEDLXF6BI/AAAAAAAAUJI/YFbsw8N1fOs/s1600/20150419-_MG_8836.jpg
I kuchnia z jadalni:
http://3.bp.blogspot.com/-bZxNkQL6mk8/VTOEEfAp4yI/AAAAAAAAUJU/94IkMogBQSo/s1600/20150419-_MG_8839.jpg" rel="external nofollow">http://3.bp.blogspot.com/-bZxNkQL6mk8/VTOEEfAp4yI/AAAAAAAAUJU/94IkMogBQSo/s1600/20150419-_MG_8839.jpg
Jadalnia i spiżarka z kuchni:
http://4.bp.blogspot.com/-lPdLSoDeva4/VTOEFhKwPII/AAAAAAAAUJg/UWLkngyWEns/s1600/20150419-_MG_8844.jpg" rel="external nofollow">http://4.bp.blogspot.com/-lPdLSoDeva4/VTOEFhKwPII/AAAAAAAAUJg/UWLkngyWEns/s1600/20150419-_MG_8844.jpg
Pokój gościnny/gabinet:
http://2.bp.blogspot.com/-0929JRvS0K0/VTOEBzwtq1I/AAAAAAAAUI8/yFBIiQDCgiw/s1600/20150419-_MG_8831.jpg" rel="external nofollow">http://2.bp.blogspot.com/-0929JRvS0K0/VTOEBzwtq1I/AAAAAAAAUI8/yFBIiQDCgiw/s1600/20150419-_MG_8831.jpg
Edytowane przez DRDZ
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia