Drzewa wśród szparagów
Nasza działka to dawne pole szparagów. Sąsiad do dziś je uprawia, z czego ochoczo korzystamy w sezonie:
I na tym właśnie szparagowym polu sadzimy nasze drzewa - bo w końcu podobno trzeba zasadzić, żeby prawdziwym się stać
A zatem mamy dwie wierzby Hakuro Nishiki. Magnolia też musi być, choć już raz przesadzona księżniczka... Wrażliwa jest
Ze szkółki leśnej w Grębocinie przywieźliśmy brzozy "płaczące" betula pendula, które już się nam odwdzieczają młodymi pędami i baziami.
Jeszcze muszę wsadzić te dwie małe wierzby karłowe, ale pole po randapie, więc czekam...
1 komentarz
Rekomendowane komentarze