All my dreams come true!
No to start!
Wreszcie, bo po ponad 2 latach zwłoki ( przepychanki urzędowo-sąsiedzkie, bezpodstawne a jakże!) ruszyła nasza budowa! Budowa to może za duże słowo, jednak generalny remont starego budynku będzie bardziej adekwatnym terminem.
Tu będą zdjęcia postępów w pracy, inspiracje i masa niekończących się wątpliwości - zapraszam!
Słowem wstępu :
Remontujemy prostokątny, dwupiętrowy, podpiwniczony domek z lat 60-tych. Typowy dla górnego śląska.
Mam nadzieję, że gdy będę pisała tutaj ostatnią aktualizację, to nasz nowy dom nie będzie ani troszkę przypominał pierwotnej postaci.
Wszystko robimy z mężem sami, on zajmuje się projektowaniem i planowaniem ( w końcu inż! ) a ja urządzaniem, dekorowaniem. Elementy funkcjonalne podlegają burzliwym dyskusjom <3
Wnętrza będą proste, schludne, wypełnione skandynawską praktycznością ale w angielskim szyku w skrócie - dużo drewna, sporo bieli, trochę cegły i kamienia oraz detale z duszą.
Dzisiaj elewacja , jak znajdę na kompie męża rzuty piwnicy, parteru i piętra to uzupełnię. Na ścianie bocznej, z drugiej strony ( południowy zachód ) będą, jedno nad drugim, dwa dwumetrowe okna balkonowe.
[ATTACH=CONFIG]318482[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]318483[/ATTACH]
Tak wygląda obecnie, nie ma barierki ani daszku; drzwi do piwnicy już są pod schodami(po lewej) a po prawej moja wersja z dobudowanym gankiem i balkonem z pergolą, która będzie, mam nadzieję, gotowa do końca roku.
Praca w środku wre! Na piętrze kończy się murować ściana z cegły rozbiórkowej <3
3 komentarze
Rekomendowane komentarze