Bardzo długi i chaotyczny wpis o tym, że za miesiąc przeprowadzka!
Wykończenie idzie pełną parą, ale mam wrażenie, że czas pędzi jeszcze szybciej. Zdjęcia z minionego tygodnia, jest spora szansa, że dziś wygląda to wszystko inaczej, ale jestem chora i mam odwyk od budowy (przynajmniej dziś:
Mamy już ułożone wszędzie płytki (tzn. wszędzie na dole, górna łazienka na razie czeka na swoją kolej). Mamy zbudowany kominek - widziałam już raz w nim ogień, ale to były tylko ćwiczenia szczelności rur Teraz dwa tygodnie musi sobie wysychać i dopiero wtedy jedno-dwa palenia i będzie go można pomalować. Kafle jednak baaardzo mi się podobają! W poniedziałek będzie montowana kabina, umywalka, toaleta i baterie - z łazienki będzie można skorzystać
Wybraliśmy też drzwi wewnętrzne, szukamy korzystnej oferty zakupu z montażem. Tym razem wybór padł na DRE Premium, kolor dąb piaskowy. Idealnie pasują do płytki-bohaterki. Mamy też wykonawcę schodów, mamy do niego podjechać w przyszłym tygodniu i ustalić szczegóły balustrady i terminy realizacji.
Nadal szukamy paneli. Te, które wybraliśmy są śliczne i dobre jakościowo, ale zdecydowanie ponad nasze teraźniejsze możliwości finansowe. Wychodzę z założenia, że:
1. panele będą tylko w sypialniach i w korytarzu na górze, wielkiego ruchu tam nie przewiduję, więc klasa ścieralności nie musi być najwyższa
2. nawet jeśli by się miały zniszczyć, to wymiana paneli jest najmniej kłopotliwa z całości wykończenia (no, łatwiej chyba tylko przemalować ściany
W związku z tym szukam opcji bardzo budżetowej pasującej do drzwi i reszty podłogi
Czekamy na montaż drzwi zewnętrznych, mają być za ok. 2 tygodnie.
Prace nad elewacją przełożone - ekipa najpierw zaczęła u sąsiada. I bardzo dobrze, bo powoli zapominamy, jak się nazywamy
Kupiliśmy włączniki i gniazdka. W strefie dziennej będzie Berker B Kwadrat, w częściach gospodarczych i pokojach - Simon Nature 54 Premium. Jak zobaczyłam pudło z osprzętem, to aż jęknęłam. Kto to kurcze wszystko zamontuje?!
Plan na najbliższe dni:
- kupić farby do pomalowania pokoi na górze
- znaleźć dobrą ofertę na drzwi wewnętrzne
- znaleźć panele
- dogadać temat schodów
- wybrać sprzęt AGD
- znaleźć szklarza, który wstawi nam lustro w dolnej łazience
Na dalsze dni:
- kupić materac
- zastanowić się nad garderobą (będzie systemowa, na początek może ze dwa drążki i po wypłacie uzupełniana o kolejne elementy;)
- zorganizować jakiekolwiek oświetlenie przynajmniej w części pomieszczeń (np. w łazience by się przydało;)
I jeden very good news na koniec: wynajęliśmy nasze mieszkanie. Od 1 lipca będzie w nim mieszkała moja przyjaciółka. Czyli: musimy się przeprowadzić do 28 czerwca. Dobre jest też to, że ona ma swoje praktycznie wszystko, będziemy więc mogli zabrać ze sobą na start wszystkie nasze ruchomości i nawet jedną szafę
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia