Leśnych domek pasywny
I już sama końcówka, pomiary poziomu zrobione bystrym okiem Inwestora z małą pomocą odpowiedniego sprzętu.
A oto dzisiejszy efekt prawie końcowy. Jeszcze w poniedziałek rano nas (w sensie Inwestora) czekają dwie rundki zagęszczarką - tak na wszelki wypadek.
Ale weekend był długi i oprócz postępu w pracach budowlanych nadrabialiśmy również w innych dziedzinach:
ogrodowych - mój nowy nabytek, i kulinarno-rozrywkowych - nasz pierwszy grill na działce
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia