Dzień 9
Dzień dziewiąty upłyną pod hasłem skończyło się :).... nie nie spokojnie nie skończyła się budowa ani sam etap Fundamentowania naszego domku. Skończyły się materiały pierwszy skończył się Piach więc dostaję telefon: Panie Jarku skończył się piach..... Zastanawiam się chwilę i doszło do mnie że stoję właśnie na plaży w Gdańsku na piachu więc odpowiadam spoko u mnie jest tego sporo przywiozę na jutro :) .Poprzednio zamawiałem 12 ton:( wyparowało w tempie ekspresowym na chudzielca i murowanie, no nic dzwonie więc na magazyn kruszyw i zamawiam 18 ton. (powinno zostać na murowanie ścian jeszcze). Drugi wyszedł Dysperbit 70 kg poszło na podwójne izolowanie ław i ścian fundamentowych z każdej strony. Dzwonię na hurtownie i zamawiam jeszcze 3 wiaderka po 10 kg(dojadą na jutro bo hurtownia do 16 .00). Ostatnie wyszły bloczki B20 też dojadą na jutro.
Dobra zabieram tyłek z Gdańska i jadę do domu zrobić fotki wyszło tak:
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia