Dziennik - Dom pod Modrzewiem
Bardzo dużo dziś robię w tym dzienniku. Zdjęcie powyżej to nasza działka - zdjęcie z października 2004r. Jak widać na obrazku bardzo ładnie rosły nam wszelakie pędy. Potem, na działce pojawiły się nowe elementy - liczniki od prądu oraz studzienka od wody.
http://foto.onet.pl/upload/35/37/_614635_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/25/79/_614638_n.jpg
Te dwie inwestycje kosztowały nas dużo nerwów i kasy:
- mapka do wody 150,00
- komitet wodociągowy 400,00
- budowa wodociągu 2500,00
- mapka do prądu 170,00
- przyłącze prądu 3200,00
Ponieważ wszystkie media już mamy trzeba było pomyśleć o drodze dojazdowej do naszej przyszłej posesji.
http://foto.onet.pl/upload/31/13/_614639_n.jpg
Tak wyglądała nasza droga przed robotami. A robić było co, ponieważ ma ona 6m szerokości i 75m długości. Nie robimy jej na szcęście sami - podobnie jak prąd i wodę mamy koszty dzielone z sąsiadami. Drogę zrobili nam fachowcy w zeszłym tygodniu.
http://foto.onet.pl/upload/32/66/_614634_n.jpg
Za drogę jeszcze nie płaciliśmy. Robili dłużej niż przewidywali więc mogą dłużej poczekać. Po ciężkim sprzęcie zostało na działce pobojowisko.
Już muszę kończyć. Jutro odbieramy plan.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia